Czy możesz zrobić rozważanie Pisma w 5 minut? Jeśli tak, to jak to zrobić? Dr Donald Whitney odpowiada. Tekst jest transkrypcją filmu, który możesz obejrzeć tutaj.

Po pierwsze, jestem pastorem wystarczająco długo, by powiedzieć, że pięć minut z Bogiem nie powinno być naszym celem. Myślę, że każdy wierzący mógłby powiedzieć, że chce spędzać więcej czasu sam na sam z Bogiem. Ale byłem też wystarczająco długo pastorem, wystarczająco długo profesorem i wystarczająco długo chrześcijaninem, aby wiedzieć, że jest to rzeczywistość wielu dni. Więc jeśli ktoś miałby tylko pięć minut, co bym radził zrobić z tymi pięcioma minutami? Po pierwsze i najważniejsze – powiedziałbym, żeby nie czytać przez pięć minut. Istnieje niemal powszechny problem z przyswajaniem Słowa Bożego i wygląda on następująco: ludzie czytają jeden rozdział, może 3, może 10 rozdziałów, ale gdy tylko zamkną Biblię, gdyby ich przycisnąć, musieliby przyznać: „Nie pamiętam nic z tego, co przeczytałem”. A powodem, dla którego ludzie nie pamiętają, jest to, że czytając Biblię, potrzebują dwóch sekund na przeczytanie pierwszego wersetu, dwóch sekund na przeczytanie drugiego wersetu, dwóch sekund na przeczytanie trzeciego wersetu. Możesz przeczytać tysiąc wersetów, po dwie sekundy każdy i prawdopodobnie nie zapamiętasz ani jednego z nich. Tzn. pamiętasz cokolwiek, na co patrzysz przez dwie sekundy? Prawie nic. Cóż, możesz nawet patrzeć na najważniejsze prawdy na świecie, ale jeśli spojrzysz na nie tylko po dwie sekundy, prawdopodobnie nic nie zapamiętasz. Nie chciałbym, żeby ludzie przestali to robić, ale ludzie mają tendencję do myślenia, że tak jest tylko ze mną. Jestem chrześcijaninem drugiej kategorii, coś jest ze mną nie tak. Nigdy nie miałem dobrej pamięci, nigdy nie miałem wysokiego IQ, nigdy nie miałem dobrego wykształcenia, więc problem tkwi we mnie. I mówię tym ludziom, że to nie wina wieku, pamięci, IQ, wykształcenia, ale metody. Samo czytanie nigdy nie miało być głównym sposobem przyswajania Pisma Świętego. Czytanie jest ekspozycją na Pismo, ale rozmyślanie jest wchłanianiem Pisma i to właśnie wchłanianie Pisma prowadzi do doświadczenia z Bogiem i przemiany życia, której pragniemy, gdy przychodzimy do Pisma. Problem nie polega na tym, że ludzie nie potrafią rozmyślać nad Pismem, oni po prostu tego nie robią. Być może nigdy ich tego nie nauczono, albo w zasadzie utożsamiają to z rozważaniami nad swoimi marzeniami, a są to dwie odrębne rzeczy. W mojej książce „Spiritual Disciplines for the Christian Life”, w trzecim rozdziale omawiam siedemnaście różnych metod rozmyślania nad Pismem Świętym, więc nie ma tylko jednego sposobu rozmyślania nad Pismem Świętym. Przykładowo modlitwa biblijna może być sposobem rozmyślania nad Pismem Świętym, zadawanie przygotowanych pytań, ściskanie tego wersetu po jednym słowie na raz, podkreślanie jednego słowa na raz, skupianie się na tym jednym słowie na raz, to kolejna metoda rozmyślania nad Pismem Świętym. Istnieje wiele, wiele sposobów rozmyślania nad Biblią. Problem polega na tym, że ludzie po prostu tego nie robią. Jeśli więc ktoś ma tylko pięć minut, to na początek powiedziałbym, żeby nie czytał przez pięć minut. Czytaj przez trzy lub cztery minuty, a następnie po zakończeniu czytania wróć i wybierz werset lub zdanie, które zwróciło twoją uwagę. Może nigdy wcześniej go nie zauważyłeś, może po prostu naprawdę odnosi się do twojego dzisiejszego życia, i rozmyślaj nad tym wersetem przez minutę lub dwie. A jeśli nic się nie wyróżnia, po prostu wybierz jeden z kluczowych wersetów w tym fragmencie, który przeczytałeś – jaka jest naprawdę najważniejsza idea, jedna z głównych idei, jeden z kluczowych wersetów, ponieważ nigdy nie myślimy wystarczająco o wielkich tematach Biblii, nigdy nie rozmyślamy wystarczająco dużo, np. o krzyżu. Tak więc ogólna zasada każdego dnia brzmi: czytaj dużo, rozmyślaj mało. Przeczytaj duży fragment, rozdział lub więcej, jeśli możesz, a następnie wróć i rozmyślaj nad małymi fragmentami – jeden werset, jedno zdanie. W ten sposób przyswoisz sobie coś z Pisma Świętego, co będziesz mógł zabrać ze sobą w bardzo pracowity dzień i podczas jazdy do pracy będziesz mógł powiedzieć: „Ok, jaki był werset dziś rano? O tak”. Jeśli będziesz odpowiednio rozmyślać, zapamiętasz go. Jeśli jesteś w drodze na obiad, możesz powiedzieć: „Co to był za werset? O tak”. Budzisz się w środku nocy, nie możesz zasnąć, będziesz w stanie powiedzieć: „Co to był za werset? O tak” i możesz o tym myśleć przez cały dzień i całą noc, jak mówi Biblia. Ale jeśli nie będziesz rozmyślać, nie będziesz pamiętać. Nie zapamiętasz, jeśli tego nie zrobisz. Więc jeśli masz tylko pięć minut, nie czytaj przez pięć minut, czytaj przez trzy lub cztery, rozmyślaj przez 1-2 minuty, i myślę, że okaże się, że ten czas jest tak słodki, tak dobry, że powiesz sobie: „Myślę, że mogę znaleźć na to kolejne dwie lub trzy minuty”.

Więcej transkrypcji z filmów Southern Seminary możesz znaleźć tutaj.

DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA!
Chcę otrzymywać newsletter - wiadomości o nowościach i produktach związanych ze stroną Żyjesz Tylko Raz.
Chcesz otrzymywać powiadomienia o publikowanych przez nas treściach? Dołącz do newslettera!
Co jakiś czas będziemy przesyłać ci maila o nowych filmach, artykułach i innych produktach związanych z naszą działalnością. My również nie lubimy spamu, dlatego możesz być pewny, że nie będziemy zasypywać cię wiadomościami. W każdej chwili będziesz mógł zrezygnować z otrzymywania newslettera.