Krótki film J.I. Packera na temat naszej słabości, a także ostatecznej siły i mocy w Jezusie Chrystusie. Nagranie można zobaczyć na naszym kanale YouTube. Wolisz czytać? Poniżej znajduje się transkrypcja filmu.
W naszym społeczeństwie siła – lub przynajmniej wyobrażenie siły – jest oklaskiwana. A słabość jest uważana za wadę – oznacza, że ominęło cię to, co w życiu najlepsze. Od siódmego roku życia czułem się słaby. Zostałem przegoniony na ulicę przez kolegę ze szkoły, do której uczęszczałem. Zderzyłem się z ciężarówką. Jak można się było spodziewać, to ciężarówka była lepsza w tym pojedynku. Obawiali się, że mój mózg mógł ucierpieć w wyniku wypadku. W tamtych czasach nie używałem słowa „słaby”, by opisać to, co czułem w stosunku do siebie, ale to właśnie to słowo oddaje to uczucie – wciąż je pamiętam. Oto świadectwo Packera na temat rzeczywistości słabości.
Dotarłem teraz do takiego punktu w życiu, w którym – co nieuniknione – zużywam się fizycznie, nie mogę mieć przed sobą wielu kolejnych lat, a ponieważ jestem świadomy fizycznego zużycia, stwierdzam, że czuję się słaby. Wracam więc do tematu słabości z powodu tego, co mi się przydarzyło i co mi się przydarza teraz, jako staremu człowiekowi, którego ciało się zużywa.
Bóg nie pozwala nam pozostać w przekonaniu, że jesteśmy silni. Możemy mieć takie mniemanie, ale Pan w taki czy inny sposób nas od tego odwiedzie i będzie to dla nas dobre i przyniesie Mu chwałę, gdy to uczyni. Aby nie nadymać się z powodu obfitości objawień, jakie Bóg mi dał, otrzymałem cierń w ciele. Pan przemówił do mnie i oto, co powiedział: „Moja moc doskonali się w twojej słabości” (2 Kor 12:7-9). „Słabość jest Drogą”.
—
Więcej transkrypcji z filmów J. I. Packera możesz znaleźć tutaj.
