Ostatnio przejeżdżałem obok dwóch młodych mężczyzn, którzy byli tak zafascynowani Samem, że jeden z nich zawołał: “Ten pies ma na sobie okulary przeciwsłoneczne!”
Zatrzymałem rower, odwróciłem się, a następnie podszedłem do nich i wręczyłem im monetę z wybitymi Dziesięcioma Przykazaniami. Jeden z nich od razu stwierdził, że jest ona naprawdę fajna oraz zadeklarował, że jest chrześcijaninem – ale nigdy się na nowo nie narodził. Drugi natomiast powiedział, nie wie zbyt wiele o Bogu. Kiedy zapytałem, czy nie mają nic przeciwko, żeby pojawili się w filmiku, odparli, że woleliby nie. Byli zbyt nieśmiali.
Następnie zapytałem, czy byliby w stanie porozmawiać chwilę poza kamerą, na co chętnie przystali. Jeff miał na szyi zawieszony krzyż, więc zapytałem go, co dla niego znaczy. Odpowiedział, że był to prezent i nie ma dla niego znaczenia. Juan z kolei dodał, że nie wierzy w życie po śmierci, ale jednocześnie nie uważa się za ateistę. Następnie stwierdził “Wierzę w naukę. Natura wszystko stworzyła.” Odpowiedziałem, że z naukowego punktu widzenia niemożliwym jest, aby natura sama się stworzyła. “Aby natura sama mogła się stworzyć, musiała by już istnieć zanim mogłaby to uczynić, a to jest niedorzeczne.” Juan odpowiedział, “Rozumiem, do czego zmierzasz.”
Kiedy rozmawialiśmy o dziesięciu przykazaniach, oboje zdali sobie sprawę, że są w poważnych tarapatach w Dniu Sądu. Następnie podzieliłem się z nimi dobrą nowiną o krzyżu. Juan szeroko otworzył oczy i powiedział, że razem z Jeffem rozmawiali właśnie o tego typu rzeczach i mieli nadzieję, że być może ktoś się zatrzyma i rzuci nieco światła na te rzeczy.
Wykazywali zainteresowanie, więc korzystając z okazji ich otwartości, podzieliłem się z nimi biblijnymi prawdami. Zapytałem, czy jest coś, w czym pokładają wiarę. Gdy przez chwilę byli zajęci myśleniem, zaproponowałem, “Jak się ma sprawa z pilotami? Wsiadacie na samolot i powierzacie swoje życie ludziom, których nawet nie znacie. Nie wchodzicie do kokpitu, aby okazali wam swoje licencje, albo nie badacie ich alkomatem, w razie gdyby zdarzyło im się coś wypić. Powierzacie im swoje życie bez zastanowienia.”
Prostota wiary
Preferuję latanie dużymi samolotami, ponieważ każdego dnia ma miejsce 87 000 lotów bez incydentów w samym USA. Jednakże wielu ludzi powierza swoją wiarę w mniejsze samoloty, ponieważ są one bardziej dogodne; ale jest mały problem, który może spowodować, że pomyślimy dwa razy, zanim do takiego samolotu wsiądziemy:
Prawie 45 000 osób zginęło w wypadkach małych samolotów i helikopterów od roku 1964. Podczas, gdy federalni śledczy przeważnie oskarżają przy tym pilotów, gazeta USA TODAY dowiodła, że w powtarzających się sytuacjach wypadków, śmierci i uszczerbków na zdrowiu winnymi są wadliwe części oraz niebezpieczne konstrukcje. Te odkrycia postawiły rządowe dochodzenia w złym świetle oraz ujawniły wewnętrzne działania przemysłu, które to z kolei zostały dotknięte roszczeniami prawnymi do tego stopnia, że zwrócono się do Kongresu o ochronę przed odpowiedzialnością, którą następnie wygrano. Trzyczęściowe dochodzenie USA TODAY dodatkowo ukazało też szeroki wachlarz nieprawidłowości, które to były wynikiem wieloletnich zaniedbań oraz lekceważeń ze strony producentów poprzez ich przymykanie oczu na istniejące problemy, okłamywanie śledczych oraz ignorowanie napraw istniejących już usterek.[1]
Następnie zwróciłem się do Jeffa i Juana w kwestii lekarzy, którzy to przepisują nam lekarstwa, które mamy brać co dwie godziny. Także im ufamy naszym życiem bez dwóch zdać. Ale także i tutaj istnieje mały problem, jeśli chodzi o zaufanie medycznej profesji:
Medyczne błędy są trzecim powodem śmierci w USA zaraz po zawałach i nowotworach, powodując każdego roku ponad 250 000 zgonów – według opublikowanych analiz wykazujących, że bezpieczeństwo pacjentów jest dalece zaniedbywane.
“Ludzie nie umierają tak po prostu z powodu zawałów, czy infekcji bakteryjnych, a z powodu wad całego systemu i źle zarządzanej opieki,” mówi główny autor badania, Dr. Martin Makary, profesor chirurgii i polityki zdrowotnej na Uniwersyteckiej Szkole Medycznej Johna Hopkinsa. “Opieka medyczna stała się pogmatwana.”[2]
Wspomniałem także o tym, jak powierzamy nasze życie windom, jednakże i one czasami nas zawodzą:
Jest to pytanie, które zadaje sobie wielu ludzi po śmierci dwóch kobiet, które zginęły z powodu windy na przestrzeni dwóch tygodni. W zeszłym tygodniu, Anette Lujan została zmiażdżona przez windę w Cal State Long Beach, gdy próbowała się wydostać z zablokowanej windy. W środę z kolei, Suzanne Hart zmarła po tym, jak drzwi windy w jej biurowcu na Manhattanie przytrzasnęły jej nogę w momencie wchodzenia, a następnie pociągnęła jej ciało wprost do szybu windy.
Oba te wypadki były bardzo tragiczne, ale też bardzo rzadkie. Według ConsumerWatch.com, “Windy w samych Stanach Zjednoczonych robią 18 miliardów podróży z pasażerami każdego roku.” Podróże te powodują średnio 27 śmierci rocznie – na podstawie danych Amerykańskiego Biura Statystyk oraz Komisji ds. Bezpieczeństwa Produktów Konsumenckich.[3]
Następnie zapytałem młodzieńców, “Wiecie, czym jest śmierć, prawda?” Wydali się być nieco zdezorientowani tym pytaniem. “Śmierć jest niczym aresztujący, który ciągnie nas – przestępców przed Sędzię Wszechświata, aby złożyć sprawozdanie złamania przez nas Bożego Prawa, a kiedy już jesteśmy uznani za winnych, to zostajemy wrzuceni do Bożego więzienia – straszliwego miejsca zwanego Piekłem… bez możliwości zwolnienia.”
Kryzys wieku średniego
Przechodzenie kryzysu wieku średniego nie należy do łatwych. Jest tak, ponieważ nigdy nie wiemy, czy już znajdujemy się w środkowym punkcie naszego życia. Mój kryzys dopadł mnie, jak miałem 21 lat, a nie było to połową mojego życia.
Termin “kryzys wieku średniego” został zapoczątkowany przez Elliota Jaquesa w 1965 roku i jest on wszechstronnie opisany na Wikipedii w następujący sposób: “kryzys psychologiczny spowodowany wydarzeniami, które uwydatniają posuwanie się człowieka w latach, nieuniknioną śmierć, a także wady osiągnięć w życiu.”
Zwróć uwagę na słowa “nieunikniona śmierć.” Innymi słowy, zdajemy sobie sprawę, że umrzemy i nic nie jesteśmy w stanie z tym zrobić.
Jako ludzie, mamy intuicję, by podejmować nagłe decyzje obronne. Gdy widzimy, że w naszą stronę pędzi w pełni załadowana ciężarówka, podejmujemy obronną decyzję. Jeśli nasz umysł działa sprawnie, to odsuwamy się z drogi.
Wydawać się może, że wszystko, co jesteśmy w stanie zrobić, by uchronić się przed śmiercią to zdrowe odżywianie oraz ćwiczenie. Ale to nie jest odskok sprzed ciężarówki; te są zaledwie tylko kroki w tył, które tylko nieco opóźniają nieuniknione. Nadal stoimy na drodze.
Biblia mówi nam o decyzji obronnej, którą możemy podjąć, ponieważ Bóg sam ją wykonał. Mówi nam, że śmierć jest karą. Sędzia wszechświata orzekł karę śmierci nad rasą ludzką. Pismo Święte mówi, że człowiek czyniący grzech umrze (Ezechiel 18:20). Złamaliśmy Boże Prawo i oczekujemy na egzekucję.
Jednakże, Jezus zniszczył moc śmierci. Pismo mówi, że On obalił śmierć. Śmierć nie była w stanie Go zatrzymać.
Świat nazywa śmierć “ponurym żniwiarzem.” Jej ostry sierp uśmierca każdego mężczyznę i każdą kobietę, nie zważając przy tym na rasę, kolor skóry, czy przekonania. Każdy włos, który siwieje lub wypada z łysiejącej głowy, każde oko które traci ostrość, każde ucho, które traci słuch, każda skóra, która staje się pomarszczona jest niczym ostrzeżenie natury, że Bóg traktuje grzech poważnie. I to śmiertelnie poważnie. Każdy członek ciała ulega upadkowi, jest to znakiem – ostrzeżeniem, że śmierć się zbliża. To właśnie powinno być powodem dla obudzenia się ku Ewangelii. Ale dla wielu tak nie jest. Potrzebują oni gniewu Prawa, aby zobaczyli, że jest coś, co jest o wiele gorsze niż śmierć, jeśli umrą w grzechach.
Jeff i Juan byli bez nadziei i bez ratunku – niemalże umarli z głodu. Ale w Egipcie było zboże.
Po podzieleniu się tymi biblijnymi prawdami, zostawiłem wdzięcznych Jeffa i Juana z monetami, podpisanymi książkami, informacjami o naszych filmach oraz kartą podarunkową. Podziękowałem Bogu za ten wspaniały czas, a jadąc z powrotem do domu, czułem, że rozpiera mnie energia nastolatka.
Tekst jest tłumaczeniem angielskojęzycznego artykułu pochodzącego ze strony www.livingwaters.com. Tutaj można przeczytać oryginał.
Przypisy do cytatów:
[1] https://www.usatoday.com/story/news/nation/2014/06/17/small-plane-crashes-investigation/10717427/
[3] http://articles.latimes.com/2011/dec/15/news/la-heb-elevator-safety-death-201112115