W tej lekcji omówione jest Przymierze z Abrahamem. Jest to druga część nauczania na temat Abrahama. Postęp Odkupienia: 12-częściowa seria o zrozumieniu Chrystusa w przymierzach. Nauczanie koordynatora Stowarzyszenia Misyjnego HeartCry, Huntera Gately’ego. Tekst jest transkrypcją filmu, który możesz obejrzeć tutaj. Cała seria dostępna jest tutaj: Postęp Odkupienia – Zrozumienie Chrystusa w Przymierzach.
Jeśli śledziłeś temat, to wiesz, że w ostatniej lekcji omówiliśmy Przymierze Abrahamowe, w którym Bóg zawarł przymierze z Abramem, a w tej lekcji będziemy omawiać część drugą tego przymierza. Jeśli pamiętasz, ostatnim razem omawialiśmy 12 i 15 rozdział Księgi Rodzaju. Więc jako podsumowanie możemy powiedzieć, że obietnica została początkowo dana Abrahamowi w 12 rozdziale, przymierze zostało ratyfikowane w 15 rozdziale Księgi Rodzaju, idąc dalej, w 17 rozdziale zobaczymy, że przymierze zostało wyjaśnione, że było więcej szczegółów danych Abramowi. Pokrótce mówiąc, w 12 rozdziale Księgi Rodzaju: Bóg wyciągnął Abrahama z ziemi jego ojców i powiedział do niego: będę ci błogosławił, mam dla ciebie te obietnice, będę cię chronił, będę nad tobą czuwał i uczynię cię błogosławieństwem dla wielu narodów. I wtedy zobaczyliśmy moment zapisany w 15 rozdziale Księgi Rodzaju, gdzie Abram prosił o znak mówiąc Bogu: Skąd mogę być pewien, że te obietnice, które mi złożyłeś przed tylu laty, spełnią się? Złożyłeś te obietnice i ja Ci wierzę, ale… On prosi o znak, prosi o jakiś dowód, że to się spełni. Więc Bóg wziął Abrama na zewnątrz i pokazał mu gwiazdy i powiedział: „Policz gwiazdy, jeśli będziesz mógł je policzyć; takie będzie twoje potomstwo”. Bóg oficjalnie ratyfikował przymierze z Abramem – była omówiona historia, w której Abram przygotował ofiarę, przeciął jakieś zwierzęta na pół, zapadł w głęboki sen, Bóg dał mu jakieś ostrzeżenia, a potem przeszedł przez dwie części (Bóg) i ratyfikował to przymierze dotyczące tej ziemi i tej obietnicy przyszłego błogosławieństwa dla Abrama.
Przejdźmy teraz do 17 rozdziału Księgi Rodzaju, przeczytam pierwsze dziewięć wersetów. Widzimy, że Abram miał teraz 99 lat, był starcem według każdego standardu, jaki mamy dzisiaj. Bóg spotyka się z nim i podaje mu więcej szczegółów dotyczących przymierza i daje mu znak. Przeczytajmy więc wersety od 1 do 9, rozdział 17, Księga Rodzaju: „Gdy Abram miał dziewięćdziesiąt dziewięć lat, PAN ukazał się Abramowi i powiedział do niego: Ja jestem Bogiem Wszechmogącym. Chodź przed moim obliczem i bądź doskonały. A zawrę moje przymierze między mną a tobą i rozmnożę cię bardzo obficie. Wtedy Abram upadł na twarz, a Bóg powiedział do niego: Oto ja ustanawiam moje przymierze z tobą i będziesz ojcem wielu narodów. Nie będziesz już się nazywał Abram, ale twoje imię będzie Abraham, bo ustanowiłem cię ojcem wielu narodów”. I werset 6: „Uczynię cię niezmiernie płodnym i od ciebie wywiodę narody, i od ciebie będą pochodzić królowie. I utwierdzę moje przymierze między mną a tobą oraz twoim potomstwem po tobie przez wszystkie pokolenia jako wieczne przymierze, abym był ci Bogiem i twemu potomstwu po tobie”. Werset 8: „Dam tobie i twemu potomstwu po tobie ziemię, w której teraz przebywasz, całą ziemię Kanaan, jako własność na wieki, i będę ich Bogiem. Potem Bóg powiedział Abrahamowi: Ty zaś zachowuj moje przymierze, ty i twoje potomstwo po tobie przez wszystkie pokolenia”.
Ostatnim razem omówiliśmy kontekst przymierza Abrahama i Boga, widzieliśmy w poprzednich dwóch rozdziałach jak Bóg przygotował Abrama, jak dał mu przymierze. Tak więc zaczynamy teraz w środku przymierza, z błogosławieństwami i przekleństwami przymierza, czyli obietnicami, które Bóg dał. Tak więc z tych wersetów, które właśnie czytamy, mamy Boga deklarującego pewne rzeczy, mówiąc „Ja uczynię”.
Następuje zmiana imienia, które Bóg nadaje teraz Abrahamowi. Wcześniej był Abramem, co oznaczało coś w rodzaju „wywyższonego ojca”, a teraz mamy Abrahama – „ojca mnóstwa narodów”. Przyznaję, że w poprzedniej lekcji używałem imion Abram i Abraham zamiennie, ale to jest znaczący moment – waga imienia ma za sobą istotne znaczenie. Bóg mówi również w wersecie 6 o narodach wychodzących od niego i byciu błogosławionym przez królów pochodzących z linii Abrahama. Werset 7 ukazuje nam wieczne przymierze z jego potomkami. Widzimy więc ciekawą rzecz, gdzie przymierze nie jest tylko z Abrahamem (i kiedy on umrze, przymierze umrze z nim), ale Bóg zawarł je z potomkami Abrahama. Jest to znaczące, ponieważ wiemy, że ci potomkowie przekształcają się w naród izraelski, że jeden człowiek z kilkoma sługami, z żoną i kilkorgiem dzieci, przekształca się w wielki naród, który Bóg rozwija, który błogosławi, z którym Bóg ma specjalne relacje w przyszłości.
Werset 8 – ostatnie Boże „Ja uczynię” – mówi On, że uczyni tę ziemię wieczną własnością. Mówi: Będę Bogiem twoich potomków, oni będą moim ludem. Dam im ziemię, nad którą zastanawiałeś się przez te wszystkie lata mówiąc do człowieka, który ma 99 lat. Widzimy jedno, wyjątkowe prawo, które jest dane Abrahamowi – to znak obrzezania. Jest to więc wyznacznik tego, kto jest w przymierzu, a kto poza nim, jest to obrzezanie fizyczne. Widzieliśmy, że Abraham był posłuszny, aby wypełnić ten znak. Interesujące jest to, że poprzednie prawa, które widzieliśmy, aby nie mordować, czy też bycia płodnym, a także rozmnażania się, to dobre rzeczy do zrobienia, jednak to obrzezanie, które Bóg nakazuje Abrahamowi i jego domownikom, jest czymś wyjątkowym. Niekoniecznie jest moralne samo w sobie. Nie jest ani dobre, ani złe, dopóki Bóg nie nakaże tego zrobić i wtedy staje się wiążące dla Abrahama i jego potomków. Możemy również spojrzeć na uczestników przymierza – kto jest w nim, a kto poza nim. Wyraźnie widać, że to Abraham jest tym, który mówi do Boga – jak i tym do którego mówi Bóg – ale włączeni do przymierza są także wszyscy jego potomkowie. Głową tego przymierza jest Abraham, ale nie zapominajmy o jego potomkach, którzy również mają udział w przymierzu, którzy przechodzą przez całą historię, nawet do Nowego Testamentu. Znak przymierza jest po to, aby określać kto jest w przymierzu, a kto jest poza nim. I jest nim fizyczne obrzezanie.
Zwróćmy uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz. Abrahamowi urodził się syn, który nie pochodzi od Sary; i dlatego przymierze nie jest zagwarantowane przez niego. Wynika z tego, że Ismael nie jest tym znakiem, który ma potwierdzić przymierze. Jak wiemy, Abraham pytał Boga: Skąd mam wiedzieć, że to jest prawda? Skąd mam wiedzieć, że będziesz to ze mną kontynuował? Z rozdziału 15 dowiadujemy się, że Bóg dał przymierze jako dowód. Dał przypomnienie Abrahamowi: Spójrz na gwiazdy i pomyśl, że tylu będzie twoich potomków. W rozdziale 17 widzimy również, że Bóg dał obrzezanie jako fizyczny znak, to było moralne polecenie dane Abrahamowi, aby przestrzegał go jako część prawa Bożego, jako część ich porozumienia w tym związku przymierza. Przechodząc do 21 rozdziału widzimy, że obietnica fizycznego potomka została zrealizowana, że nawet w podeszłym wieku Abrahama i Sary mają miejsce narodziny Izaaka, ich syna. I to właśnie poprzez Abrahama, Izaaka, Jakuba i tak dalej, widzimy, że linia Abrahama jest kontynuowana, a nawet później w Starym Testamencie Bóg jest wspominany jako Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg waszych ojców. A więc to przymierze zostało wyłożone w tych wersetach, które przeczytaliśmy.
Możemy teraz zapytać: „Jaki jest rezultat? Co się stało po tym znaczącym wydarzeniu w życiu Abrahama?”.
Odnośnie samego Abrahama – błogosławił Boga, chwalił Boga, przestrzegał fizycznego znaku obrzezania tak, jak Bóg nakazał. Odnośnie ludu Abrahama, jego potomków, tych, którzy byli wtedy z nim i którzy przyszli po nim, natychmiast widzimy, że zastosował się do wydanych poleceń, że jego domownicy zostali obrzezani. Gdybyśmy czytali dalej w Księdze Rodzaju, zobaczylibyśmy, że Sara nie wierzyła Bogu, śmiała się za kulisami mówiąc: „Jestem starą kobietą, jak w tym wieku mogę urodzić syna?”. Ale Bóg mimo jej niewiary użył obietnicy, którą złożył, aby się spełniła poprzez Abrahama i Sarę.
W przyszłości, gdybyśmy przeskoczyli do Ewangelii Mateusza, zobaczylibyśmy Jezusa rozmawiającego z niektórymi Żydami, konkretnie z faryzeuszami, gdzie mówi: Wy wszyscy odnosicie się do Abrahama jako waszego ojca – Jezus w pewien sposób zwraca im uwagę, ale to jest dowód dla nas, że nawet wieki później, przez całą historię Starego Testamentu, a nawet za czasów Jezusa, że ci Żydzi patrzyli wstecz na Abrahama i na to przymierze i znali tę historię i widzieli siebie nie tylko jako religijnych ludzi z pierwszego wieku, z czasów narodzin Chrystusa, podążających za Bogiem Starego Testamentu, ale widzieli siebie konkretnie jako potomków Abrahama, jako Bożą obietnicę spełnioną w pewien sposób poprzez tę linię, którą kontynuował.
W końcu mamy realizację obietnic. Tak więc częścią tej serii o przymierzach było przyglądanie się poszczególnym przymierzom, ale również wyciąganie wniosków i dostrzeganie wzorów, jak wszystkie one do siebie pasują. Tak więc Przymierze Abrahamowe podzieliliśmy na dwie lekcje z pewnego powodu. Chodziło o to, aby poświęcić trochę więcej czasu na to przymierze i przyjrzeć się wszystkiemu, co się w nim dzieje, ponieważ jest to najbardziej znaczące przymierze dla tych, którzy mają nadejść, ponieważ w Abrahamie wszystkie narody ziemi są błogosławione, a poprzez linię Abrahama następują przyszłe przymierza z Mojżeszem, z Dawidem, a nawet Nowe Przymierze, które zobaczymy z Chrystusem, to wszystko jest odzwierciedlone w początkowym przymierzu Boga z Abrahamem.
Widzimy więc realizację obietnicy, że Bóg dał potomka, że dał Izaaka. Widzimy też jakby antycypację. Ponieważ Bóg jest prawdziwy, nie może kłamać, dotrzymuje słowa zawsze; może dokonywać wielkich rzeczy Swoim Słowem; zawsze będzie temu wierny; co mówi, to zrobi. Kiedy czytamy te obietnice, mam nadzieję, że dostrzegamy, iż są one prawdziwe, złożone przez prawdziwego Boga prawdziwemu ludowi, a ponieważ są one składane, są zawierane w relacji przymierza, to muszą być zrealizowane. Dlatego nie zawsze jest jasne, kiedy te obietnice zostaną zrealizowane; niektóre rzeczy są w pewnym sensie tajemnicze, są owiane chmurą tajemnicy. Nie zawsze jesteśmy pewni, co dokładnie oznaczają niektóre odniesienia, co oznaczają niektóre analogie, co dokładnie Bóg zamierza zrobić, ale mamy wyraźne znaki, że w pewien sposób Abraham oczekuje zawarcia kolejnych przymierzy, oczekuje, że Bóg będzie działał ze swoim ludem.
Mamy więc kilka wersetów (które omawialiśmy zarówno dzisiaj, jak i na poprzedniej lekcji) z rozdziałów 12, 15 i 17 z Księgi Rodzaju, i co ważne, czytając kolejne księgi Starego Testamentu, możemy wracać z powrotem do tych wersetów (rozdziałów) i zobaczyć, co Bóg miał na myśli przez te obietnice, przynajmniej w małym stopniu. Tak więc mamy początkowo (to będzie nasza następna lekcja) przymierze Boga z Mojżeszem, Przymierze Mojżeszowe, gdzie jest ostrzeżenie, przed którym staje Mojżesz (chodzi o powrót do Egiptu po ucieczce) gdzie musi wykonać znak obrzezania, który był dany Abrahamowi.
Widzimy więc w Bożej opatrzności, że to wiążące przymierze z Abrahamem i jego potomkami było nadal wiążące ponad 400 lat później. To dowodzi nam, że Boże wypowiedzi „Ja uczynię” i Jego wypowiedzi „ty uczynisz”, jako transakcyjny związek są nadal wiążące, nadal wypełniają się wśród przyszłych pokoleń. Minęło 400 lat od momentu zawartego w rozdziale 15 z Księgi Rodzaju, kiedy to Bóg dał obietnicę i ostrzeżenie, mówiąc: twoi potomkowie będą w obcej ziemi i Ja ich wyprowadzę, widzimy, że Bóg wzbudził Mojżesza i Aarona, o czym powiemy w następnej lekcji. Był wierny swojemu słowu do Abrahama i wyprowadził lud.
Widzimy również obietnicę księżniczki Sary lub króla (że tak powiem) Abrahama. Widzimy obietnicę królów, którzy mieli pochodzić z jego linii. Zapewne zapytacie: Ok, nie było królów w narodzie izraelskim za Mojżesza, więc czego możemy się spodziewać? Otóż mamy wyraźnie króla Dawidowego. Tak więc był okres, w którym nie było władców nad Izraelem, następnie byli sędziowie nad Izraelem, których Bóg wzbudził, byli to prorocy, którzy mówili w imieniu Boga do ludu, aż w końcu byli królowie, którzy zostali wzbudzeni przez Boga, a Bóg użył ich w określony sposób i w określonym czasie. Za kilka lekcji przyjrzymy się Bożemu przymierzu z Dawidem, gdzie Bóg rzeczywiście wzbudził go i powiedział: „Dawidzie, ustanowię twój dom na wieki”.
Musimy uznać obietnicę królów, księżniczki Sary, tę obietnicę powtórzoną Izaakowi, a także Judzie, że Bóg wypełni ją jako króla Dawidowego, który przyjdzie. Oczywiście nie możemy wiedzieć tego wszystkiego z kilku wersetów wspomnianych o Abrahamie, ale możemy to wiedzieć czytając cały Stary Testament i widząc w nim Boże działanie.
Na koniec mamy antycypację Nowego Przymierza. Pozwólcie mi przeczytać 11 rozdział Listu do Hebrajczyków. Jeśli masz swoją Biblię, możesz tam przejść, to tylko dwa wersety, ale to wyjaśni, że autorzy Nowego Testamentu patrzą wstecz na życie Abrahama i wspominają o pewnych rzeczach, których teraz nie możemy zobaczyć. Hebrajczyków, rozdział 11, wersety od 9 do 10: „Przez wiarę mieszkał w ziemi obiecanej jak w ziemi obcej” – mówi o Abrahamie – „mieszkając w namiotach z Izaakiem i z Jakubem, współdziedzicami tej samej obietnicy, bo oczekiwał miasta mającego fundamenty, którego architektem i budowniczym jest Bóg”.
Mamy więc jasne zrozumienie przez autora Hebrajczyków, że celem Abrahama nie było tylko: „Będę miał Izaaka i będzie po wszystkim”, wiedział on również, że nie chodzi tylko o to, aby naród potomków, który od niego pochodzi, wywyższył Abrahama w jakiś spektakularny sposób, ale w pewien sposób Abraham wiedział, że nadejdzie coś większego, że będzie to coś większego niż tylko fizyczna ziemia, większe niż fizyczny naród. Było to coś większego, ponieważ były to obietnice złożone przez wielkiego Boga, a nie ma nikogo większego od Niego. Abraham oczekiwał więc czasu, kiedy przyjdzie postać Mesjasza, kiedy przyjdzie Zbawiciel, który zmiażdży głowę węża, kiedy śmierć zostanie pokonana, kiedy powstanie wieczne miasto niebieskie, którego budowniczym, założycielem, twórcą i podtrzymywaczem będzie sam Bóg.
Widzimy również wzór w Abrahamie – w teologii przymierza, właściwie mówiąc, istnieje język typów i antytypów. W Nowym Testamencie, w Liście do Kolosan 2:17 jest mowa o tym, że dawne rzeczy były cieniami, a teraz rzeczywistością, na którą cienie wskazywały, jest Chrystus. Więc jako baptyści uznamy, że są to dwie różne rzeczy. Czytamy więc o fizycznym obrzezaniu, oznaczającym kto jest w przymierzu, a kto poza nim. Będziemy o tym mówić w przyszłych lekcjach, ale jest pewna rzeczywistość, w której obrzezanie nadal obowiązuje. Tyle, że w Bożej opatrzności nie jest to obrzezanie fizyczne, które jest konieczne, które jest nakazane przez Boga, ale jest to obrzezanie serca. To właśnie ono znaczy tych z nas, którzy są w tym przymierzu z Chrystusem, którzy należą do Chrystusa, którzy w Chrystusie znajdują swoją wiarę. Jest to obrzezanie serca. Bóg bierze te zewnętrzne prawa, które dał Mojżeszowi i Izraelowi i wypisuje je na naszych sercach. On powoduje, że chodzimy Jego drogami, dając nam swojego ducha, że On będzie naszym Bogiem, my będziemy Jego ludem, On powoduje, że jesteśmy czyści, święci, wyodrębnieni, jesteśmy Jego synami.
Może gdy byłeś młodszy, albo może jeśli masz dzieci, to kojarzysz taką pieśń, śpiewaną w kościołach, która mówi o tym, że „Ojciec Abraham ma wielu synów, a ja jestem jednym z nich i ty też jesteś”. I myślałem o tej pieśni, kiedy przygotowywałem tę lekcję: „Czy te słowa są prawdą?”. Jednak w Liście do Galacjan widzimy, że to, co uświadomił sobie Abraham, co właśnie czytaliśmy w Liście do Hebrajczyków, jest prawdą we wspanialszy sposób, że nie chodzi o to, by ostatecznie powstał pojedynczy lud z fizycznej linii Abrahama, ale chodzi o lud duchowy, który Bóg wyciąga przez Abrahama, przez sprowadzenie osoby Mesjasza. On błogosławi wszystkie narody ziemi przez Abrahama, że tym łącznikiem, który czyni mnie dzieckiem Abrahama, jest wiara. To właśnie uratowało Abrahama – wiemy o tym z Rzymian 4 – jego wiara w to, że Bóg zrobi to, co powiedział. I to wiara jednoczy mnie z Bogiem, Bogiem Abrahama, Izaaka i Jakuba.
W Starym Testamencie, kiedy przechodzimy przez Księgę Rodzaju, Księgę Wyjścia, Księgę Kapłańską i inne, często widzimy, że Bóg, kiedy czyni coś ważnego, co powinniśmy zapamiętać, kiedy zawiera Nowe Przymierze z nową osobą w linii Abrahama, odwołuje się do Abrahama, Izaaka i Jakuba jako do Boga ich ojców, to będzie pamiętał o tym przymierzu. Dlatego jest to warte naszego czasu.
Jeśli podążasz za tym tematem, jeśli czytasz o tym w swojej Biblii, zachęcam cię, abyś poszedł naprzód i przeczytał Księgę Wyjścia – jest tak wiele w Mojżeszu, który został powołany i zachowany przez Boga, w wychodzącym narodzie izraelskim i osądzonym Egipcie, ale tutaj po prostu nie mamy na to czasu. Dlatego jeśli masz czas, przeczytaj rozdział 1 Księgi Wyjścia aż do rozdziału 20, a my przejdziemy przez to w następnej lekcji.
Jeśli oglądałeś i masz pytania, możesz zostawić komentarz poniżej lub jeśli jesteś na stronie HeartCry, możesz wysłać nam wiadomość przez formularz kontaktowy. W naszym ostatnim odcinku będziemy mieli dwie części: w pierwszej odpowiemy na najczęściej zadawane pytania i postaramy się wyjaśnić niektóre z rzeczy, które były niejasne, a także będziemy mieli stos książek do polecenia do dalszej lektury, jeśli chcesz się temu przyjrzeć, więcej studiować lub dowiedzieć się więcej o Bożych przymierzach. Dziękuję za oglądanie i niech Bóg was błogosławi.
—
Więcej transkrypcji z filmów Huntera Gately’ego możesz znaleźć tutaj.