1 maja 2023 roku. Dzień wolny od pracy, a dodatkowo piękna, słoneczna pogoda – nie mogłem nie wykorzystać tej okazji, aby głosić Ewangelię o Królestwie Bożym!

Poprzedniego dnia wybrałem się w okolice Parku Jordana, ale ewangelizacja nie poszła tam zbyt dobrze. Dzisiaj postanowiłem spróbować w innym miejscu. Początkowo za cel ustawiłem sobie Rynek Główny w Krakowie. Tradycyjnie pojechałem na parking przy Galerii Krakowskiej, ale (ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu) nie było tam ani jednego wolnego miejsca. Taka sytuacja nie przydarzyła mi się tutaj ani razu, a korzystam tego miejsca od kilku lat. Nie dość, że nie było gdzie stanąć, to po parkingu krążyło kilkanaście aut, które również szukały czegoś dla siebie. Po objechaniu wszystkich alejek uznałem, że Bóg ma dzisiaj dla mnie inny plan i postanowiłem jechać dalej.

Skierowałem się w okolicę AGH z nadzieją, że znajdę tam miejsce, z którego pieszo przeniosę się na Rynek. Wolny parking znalazłem dopiero na końcu Miasteczka Studenckiego AGH. Teoretycznie mogłem iść stamtąd na Rynek, ale nie miało to większego sensu – więcej czasu spędziłbym na chodzeniu, niż samym działaniu. Ostatecznie wychodziło na to, że najlepszą opcją będzie skierowanie się do Parku Jordana. Nie byłem tym rozwiązaniem zbytnio przekonany, ale nie chciałem marnować czasu na szukanie „wymarzonego” miejsca, dlatego dałem za wygraną. Po kilku minutach byłem na miejscu.

Pogoda była piękna, a dzień wolny, dlatego w Parku znajdowało się mnóstwo ludzi. Tętniło życiem. Rodziny z dziećmi spacerowały lub jeździły rowerami po alejkach, wielu studentów w mniejszych lub większych grupkach siedziało na kocykach na trawie. Inni korzystali z boisk i grali w różne gry. Miejsce i okoliczności idealne na akcję ewangelizacyjną.

Po krótkiej modlitwie postanowiłem, że dzisiaj będę rozdawał traktaty „Lekarz i pacjent” – obrazek na pierwszej stronie jest humorystyczny, co wydawało mi się dobrym połączeniem z dzisiejszym dniem. Stanąłem koło jednej z bram do Parku i rozdawałem tam traktaty. Wiele osób z chęcią je brało i byli wyraźnie zaintrygowani żartem. Proszę o modlitwę za każdą z tych osób – aby przesłanie o końcu życia i zbliżającej się śmierci zmusiło ich do myślenia i sięgnięcia po Słowo Boże!

Podczas dzisiejszej akcji miałem kilka króciutkich wymian zdań, a także jedną bardzo dobrą rozmowę.

Jedna para, po otrzymaniu traktatu, zatrzymała się i weszliśmy w rozmowę. Początkowo wydawało się, że będą chcieli podważyć istnienie Boga, ponieważ dziewczyna (Marta) zaczęła od pytania: „Jeśli Bóg istnieje, to dlaczego jest tyle cierpienia?”. Po kilku chwilach przyznali, że oboje wierzą w Boga, ale odeszli z kościoła rzymskokatolickiego, ponieważ dostrzegli, że nie głosi się tam prawdy. Chłopak – Kazik – powiedział, że skłania się ku naukom Świadków Jehowy. Chwilę rozmawialiśmy na ten temat, aż w końcu zapytałem czy wiedzą co to jest Ewangelia. To zdanie otworzyło mi możliwość do przekazania im pełnej Dobrej Nowiny – o naszej grzeszności, o sprawiedliwym Sądzie Boga, który czeka na wszystkich ludzi, o śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa oraz o koniecznej pokucie i zaufaniu Mu, jeśli chcemy uniknąć piekła i żyć z Bogiem przez wieczność. Kazik był dosyć mocno przekonany, że piekło nie istnieje (zgodnie z naukami Świadków) oraz że nie ma Trójcy – chwilę o tym rozmawialiśmy. Ostatecznie przekazałem im książeczkę „Zanim uderzysz się w palec u nogi” i dałem namiary do naszego zboru. Uścisnęliśmy sobie dłonie i pożegnaliśmy się z uśmiechem.

W tym momencie wiedziałem, dlaczego Bóg przyprowadził dokładnie w to miejsce – chciał, aby ta dwójka sympatycznych ludzi, którzy sami znaleźli się tam przy okazji innej wycieczki, usłyszeli Ewangelię o zbawieniu w Jezusie Chrystusie. Bóg jest wspaniały!

Proszę o modlitwę za wszystkich, którzy dzisiaj otrzymali traktaty oraz w szczególności za Martę i Kazika – aby Bóg przez Pismo Święte działał w nich ku życiu wiecznemu! Proszę też za modlitwę za nas – abyśmy śmiało, odważnie i z miłością mówili o naszym Zbawicielu!

DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA!
Chcę otrzymywać newsletter - wiadomości o nowościach i produktach związanych ze stroną Żyjesz Tylko Raz.
Chcesz otrzymywać powiadomienia o publikowanych przez nas treściach? Dołącz do newslettera!
Co jakiś czas będziemy przesyłać ci maila o nowych filmach, artykułach i innych produktach związanych z naszą działalnością. My również nie lubimy spamu, dlatego możesz być pewny, że nie będziemy zasypywać cię wiadomościami. W każdej chwili będziesz mógł zrezygnować z otrzymywania newslettera.