„Przyzwyczaj się do innego” – to słowa „Jezusa” w 1 sezonie “The Chosen”, gdy powołał Mateusza na ucznia. Słowa te (nie występujące w narracji biblijnej) stały się sloganem serialu. Niestety, „inny” to opis Jezusa, za którym opowiada się Dallas Jenkins, twórca i reżyser “The Chosen” – „innego” Jezusa, do którego będziemy musieli się przyzwyczaić w negatywnym sensie (2 Kor 11:4). Ten inny, czyli odmienny Jezus będzie Jezusem popularnym, Jezusem ekumenicznym, który łączy różne „tradycje wiary”. Jezusem integrującym, który akceptuje wszystkie religie. Jezusem, którego można zdefiniować w jak najszerszych kategoriach. Jezus, który akceptuje różne rozumienia swojej natury. Jezus, który przyszedł, aby przynieść pokój na tym świecie i harmonię między różnymi religiami. Istotne doktryny będą ignorowane lub postrzegane jako „odmienne” i odłożone na bok, ponieważ różne kulty, fałszywe religie i większość widzialnego kościoła są zwodzone przez ducha antychrysta. Będą oni twierdzić, że kochają tego samego Jezusa – podczas gdy jest innym Jezusem. Kimś odgrywającym rolę w tym uniwersalnym i synkretycznym zwodzeniu jest Dallas Jenkins, i to niemałą, biorąc pod uwagę popularność jego serialu. Oprócz wpływowości samego serialu, to co jest często pomijane to coś równie wpływowego – słowa Dallasa Jenkinsa.

 

Artykuł w oryginale został opublikowany tutaj: https://fitl.co.za/2022/06/16/get-used-to-a-different-jesus/

Rick Becker 15 czerwca 2022 r.

Cytaty biblijne z TNP (Przekład Toruński).

“The Chosen” to popularny serial – ma ponad 200 milionów wyświetleń i został już przetłumaczony na 50 różnych języków. Celem jest dotarcie do 1 miliarda ludzi. W dużej mierze popularność serialu sprowadza się do uczuć. Fani “The Chosen” nie zważają na słuszną krytykę, ponieważ serial łaskocze ich emocje i pobudza wyobraźnię. Tam, gdzie Pismo Święte milczy na temat pewnych wydarzeń lub postaci Jezusa i jego uczniów, Jenkins użył swojej wyobraźni, aby wypełnić luki. Fakt – serial nie jest autentycznym przedstawieniem Jezusa lub jego uczniów i nie jest wierny tekstowi biblijnemu. (Więcej na ten temat tutaj, tutaj i tutaj) Niektórzy uważają, że mieszanka faktów i fikcji w serialu jest urocza i zabawna, ale nie potrzebujemy ciepłych i rozmytych uczuć lub spekulacji, aby poznać Chrystusa z Pisma Świętego. Potrzebujemy Pism i oświecenia Ducha Świętego, a nie wyobraźni Jenkinsa.

Chrześcijanie, którzy bronią serialu, twierdzą, że „przybliżył ich do Jezusa” lub, że zostali w jakiś sposób dotknięci przez Boga. Podobno jest to dowód na to, że serial jest „namaszczony”. Ten subiektywny argument jest produktem chrześcijaństwa opartego na doświadczeniu, które prowadzi wielu do zwiedzenia. Co więcej, nie bierze pod uwagę podobnych świadectw ze strony mormonów. Poniżej kilka z wielu komentarzy mormonów w mediach społecznościowych w obronie serialu i w odpowiedzi na film Jenkinsa na temat „kwestii LDS” (LDS – skrót od The Church of Jesus Christ of Latter-day Saints, czyli mormońskiego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich):

Jestem z LDS i kocham “The Chosen”. Oglądanie serialu zbliżyło mnie do Jezusa Chrystusa. Jezus Chrystus jest moim Zbawicielem i Odkupicielem. Jego służba, ofiara, bezgrzeszne życie, łaska i zmartwychwstanie są centralnym rdzeniem mojego życia. Jego pokuta i zmartwychwstanie są najważniejszymi wydarzeniami, jakie kiedykolwiek miały miejsce na tej planecie. Jestem bardzo wdzięczny za ten serial. Niech Bóg nadal błogosławi tobie i wszystkim, którzy są zaangażowani w niesienie tego do nas.

Zwiększyłeś moją wiarę w Jezusa Chrystusa. Jestem wiernym członkiem Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Twój wizerunek Zbawiciela poruszył mnie w osobisty sposób. Kocham twój serial.

Jestem członkiem Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich i kocham mojego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Uwielbiam także “The Chosen” i sposób, w jaki Dallas i inni pisarze przedstawili Zbawiciela i jego nauki. Uwielbiam twój komentarz na temat “Poznać prawdziwą rzecz”. “Prawdziwy Jezus”. Uwielbiam pisma święte, które mówią o Jezusie, a lepsze poznanie go i jego nauk poprzez pisma święte błogosławi moje życie i czyni mnie lepszą osobą. Czuję Ducha, gdy oglądam “The Chosen” i dziękuję wszystkim zaangażowanym za ten wspaniały serial.

Jestem wdzięczny za komentarze. Również jestem członkiem Kościoła Jezusa Chrystusa i ten serial tylko wzmocnił moje połączenie ze Zbawicielem. Czas aby widzowie przestali pokazywać różnice w swoich opiniach i zobaczyli główne przesłanie serialu: aby szerzyć Bożą miłość na wszystkich. Niezależnie od tego, czy zdecydują się to zaakceptować, czy nie, to ich wybór bez osądzania innych.

 

Nie gryź ręki, która cię karmi

Dallas Jenkins jest w jarzmie sekty, która wierzy i naucza innego Jezusa. Gdyby Jenkins był posłuszny „autentycznemu Jezusowi”, którego twierdzi, że przedstawia, walczyłby o wiarę i demaskował heretyckie nauki mormonizmu. Gdyby naprawdę kochał swoich przyjaciół z LDS, wyrywałby ich z ognia, ale bez mormońskiego wsparcia, serial “The Chosen” nie byłby możliwy. Dwóch producentów wykonawczych to mormoni. Mormońska publikacja “The Desert News”, wyjaśnia powiązania LDS z “The Chosen”:

  •  „The Chosen” jest dystrybuowany przez partnera, Angel Studios, firmę zajmującą się streamingiem wideo, która została współzałożona przez braci Neala i Jeffreya Harmon, którzy są Świętymi w Dniach Ostatnich (mormonami).
  • Angel Studios zebrało miliony poprzez tzw. ”crowdfunding”, aby sfinansować wielosezonową serię o życiu Jezusa Chrystusa.
  • Przywódcy Świętych w Dniach Ostatnich zezwolili również na kręcenie scen do 2 sezonu „The Chosen” na planie filmowym Kościoła Jerozolima w pobliżu Goshen w stanie Utah

 

„KOCHAMY TEGO SAMEGO JEZUSA”

Ten zrzut ekranu pochodzi z wywiadu Jenkinsa z mormonami z 2020 roku – tekst na ekranie został dodany przez mormońskich producentów serialu.

Niesławny komentarz Dallasa Jenkinsa dotyczący mormonów i chrześcijan – „Kochamy tego samego Jezusa”, otrzymał krytykę, na jaką zasługiwał. W reakcji na swoich krytyków, Jenkins zamieścił odpowiedź na kanale YouTube “The Chosen” zatytułowaną „Moje ostateczne (końcowe) komentarze dotyczące ‘kwestii LDS’.” (19 maja 2022).

Wideo jest lekcją sztuki zaciemniania. 

Jenkins: „Czy to prawda, że powiedziałem, że…odpowiedź brzmi: nie. Nie zrobiłem tego” – z tym, że to zrobił! Obejrzyj tutaj, oświadczenie w 10:29.

Jenkins mówi dalej, że mógł mówić jaśniej i bardziej w kontekście itp. Zgadzam się z jego poglądem, że błędem byłoby powiedzieć, że wszyscy ewangelicy są wierzący, byłoby to stwierdzenie końcowe i ignorowanie faktu, że widzialny kościół jest pełen fałszywie nawróconych ludzi, którzy twierdzą, że są chrześcijanami. Ale nie można zastosować tego samego argumentu do mormonów.

Jenkins: „Byłby problem, gdybym faktycznie wypowiedział te słowa definitywnie, gdybym faktycznie stwierdził, że ewangelicy i LDS kochają tego samego Jezusa lub LDS są chrześcijanami, byłby to problem. I oto dlaczego – nie dlatego, że nie ma ludzi z LDS, którzy są chrześcijanami, i nie dlatego, że nie ma LDS i ewangelików, którzy kochają tego samego Jezusa, ale dlatego, że byłoby błędem z mojej strony, gdybym kiedykolwiek powiedział, że jakakolwiek jedna grupa wierzy w jakąkolwiek jedną rzecz razem, to jest po prostu poziom arogancji, którego nie mam… Byłoby tak samo głupie z mojej strony, gdybym powiedział, że wszyscy LDS są chrześcijanami, jak byłoby to, gdybym powiedział, że wszyscy ewangelicy są chrześcijanami, lub że wszyscy katolicy są chrześcijanami, lub jakakolwiek inna tradycja wiary. Byłoby też dla mnie głupie powiedzieć, że nikt z nich nie jest”.

Innymi słowy, Jenkins wierzy, że niektórzy mormoni / LDS są chrześcijanami / wierzącymi / odrodzonymi na nowo.

Jenkins: „Kiedy mówię o moich braciach i siostrach w Chrystusie, i kiedy mówię o tych ludziach z LDS, których znam, którzy kochają tego samego Jezusa, którego ja kocham, odnoszę się w szczególności do niektórych przyjaciół, których mam, identyfikujących się jako LDS, których poznałem bardzo głęboko w ciągu ostatnich kilku lat. Odbyłem z nimi setki godzin rozmów i podtrzymuję swoje zdanie, że ci moi przyjaciele, o których mówię, absolutnie kochają tego samego Jezusa, co ja”.

Jenkins zdaje się nie rozumieć, że to niemożliwe, aby jakikolwiek mormon (który z definicji służy fałszywemu Chrystusowi) kochał tego samego Jezusa co prawdziwi wierzący. Równie dobrze może powiedzieć, że niektórzy muzułmanie kochają tego samego Jezusa co on

Naprawdę podstawowe zrozumienie mormonizmu powinno wystarczyć, aby udowodnić, że mormoni służą innemu Jezusowi. Zamiast spędzać „setki godzin na rozmowach” ze swoimi mormońskimi przyjaciółmi, Jenkins powinien był poświęcić kilka godzin na przeanalizowanie wierzeń mormonów. W swojej odpowiedzi Jenkins twierdzi, że wierzy w następujące rzeczy: „w bezbłędność Pisma Świętego. Wierzę w nadrzędność Słowa Bożego. Wierzę w Trójcę Świętą. Wierzę w Boga Ojca, Syna Bożego, Ducha Świętego i wierzę, że Jezus jest Synem Bożym oraz we wszystkie podstawowe nauki Pisma Świętego.”

Mormoni nie wierzą w bezbłędność Pisma Świętego ani w Trójcę Świętą, wypaczają wszystkie podstawowe doktryny Pisma Świętego i wierzą, że Jezus był człowiekiem, który stał się bogiem. Jak to możliwe, że niektórzy chrześcijanie i niektórzy mormoni kochają tego samego Jezusa? Jak Jenkins może być takim ignorantem w kwestii wierzeń mormonów? Czy działa tu coś złowrogiego?

Dla osób niezaznajomionych z doktryną mormońską i nieświadomych skali jej błędu, poniżej zamieszczam streszczenie. Zamieszczam cytaty przywódców LDS, które, mam nadzieję, będą miały odpowiedni wpływ, ukazując ogromną przepaść między mormonizmem a chrześcijaństwem. Muszę zaznaczyć, że nie jest tak prosto znaleźć wyczerpujące wypowiedzi „kościoła” LDS na temat pewnych doktryn. W pewnych kwestiach istnieją sprzeczności i zatajenia – jest to produkt ich wiary w ciągłe objawienia, co jest wygodne przy korygowaniu ich błędów, ale jednocześnie jest powodem zamieszania i braku jasności. Któremu mormońskiemu apostołowi lub prorokowi powinniśmy wierzyć?

 

POCHODZENIE MORMONIZMU

Mormonizm powstał jak większość kultów i fałszywych religii – jedna osoba otrzymuje nawiedzenie lub objawienie. Pieczęć autorytetu dla ich wymyślonych wierzeń składa się z trzech słów – „Bóg mi powiedział”. Józef Smith twierdził, że w 1820 roku otrzymał nawiedzenie od Boga Ojca i Jezusa Chrystusa. Objawienie, które otrzymał, było takie, że kościół dokonał odstępstwa po śmierci apostołów i stał się obrzydliwością założoną przez diabła:

„I stało się, że rzekł do mnie: Patrzcie, a oto ten wielki i obrzydliwy kościół, który jest matką obrzydliwości, którego założycielem jest diabeł. I rzekł do mnie: Oto są tylko dwa kościoły; jeden jest kościołem Baranka Bożego, a drugi kościołem diabła; przeto kto nie należy do kościoła Baranka Bożego, należy do tego wielkiego kościoła, który jest matką obrzydliwości, a ona jest wszetecznicą całej ziemi” (1 Nefi 14:9-10, Księga Mormona).

Opierając się na swoim objawieniu i wierząc, że jest wybrańcem, Smith rozpoczął „przywracanie” ewangelii poprzez ponowne zdefiniowanie Boga, ewangelii, kościoła i dodanie czegoś do Pisma Świętego. Smith twierdził, że jego Księga Mormona jest „najbardziej poprawną księgą na ziemi i podstawą naszej religii, a człowiek zbliży się do Boga, przestrzegając jej nakazów, bardziej niż jakiejkolwiek innej książki”.

Jest to jawne kłamstwo, które jest sprzeczne z Biblią (2 Tm 3:15-17).

 

MORMONIZM – INNY BÓG, INNA EWANGELIA

Ostatecznym celem mormona jest stanie się bogiem. Fragmenty Dyskursu Króla Folleta,

przesłania Józefa Smitha z 7 kwietnia 1844 roku do około dwudziestu tysięcy wyznawców w Nauvoo Illinois:

Sam Bóg był kiedyś taki, jak my teraz, i jest wywyższonym człowiekiem, i siedzi intronizowany w niebiosach! To jest wielka tajemnica. Gdyby dzisiaj zasłona została rozerwana i wielki Bóg, który utrzymuje ten świat w jego orbicie, i który podtrzymuje wszystkie światy i wszystkie rzeczy swoją mocą, miałby uczynić się widzialnym, to mówię, że gdybyście Go dzisiaj zobaczyli, zobaczylibyście Go jak człowieka w pełnej postaci – jak wy sami, w osobie, obrazie i formie jako człowieka; ponieważ Adam został stworzony na modłę, obraz i podobieństwo Boga i otrzymywał od Niego instrukcje, chodził i rozmawiał z Nim, tak jak jeden człowiek rozmawia i obcuje z drugim… Oto więc życie wieczne – poznanie jedynego mądrego i prawdziwego Boga; i musicie nauczyć się, jak być samymi Bogami i jak być królami i kapłanami dla Boga, (…) przechodząc z jednego małego stopnia do drugiego i z małej zdolności do wielkiej; z łaski do łaski, z wywyższenia do wywyższenia, aż osiągniecie zmartwychwstanie i będziecie mogli mieszkać w wiecznych płomieniach i zasiadać w chwale, jak ci, którzy zasiadają z wieczną władzą”.

 

Pochodzenie Boga – Ojca Niebieskiego?

Orson Pratt, pierwotny członek Kworum Dwunastu Apostołów (Quorum of the Twelve Apostles), opisuje w “The Seer” nieskończony regres bogów: „Podobnie jest, gdy prześledzimy genealogię naszych duchów. Zostaliśmy spłodzeni przez naszego Ojca w niebie; osoba naszego Ojca w niebie została spłodzona na poprzednim niebiańskim świecie przez swojego Ojca; i znowu została spłodzona przez jeszcze bardziej starożytnego Ojca; i tak dalej, z pokolenia na pokolenie, z jednego niebiańskiego świata do innego jeszcze bardziej starożytnego, aż nasze umysły będą znużone i zagubione w wielości pokoleń i kolejnych światów” (Wydanie wrześniowe, 1853).

Joseph Fielding Smith, dziesiąty prezydent Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich od 1970 roku do śmierci w 1972 roku, powtórzył ten pogląd:

„Jesteśmy poinformowani, że istnieje wiele ziem lub światów, które zostały stworzone, i zostały stworzone przez Syna dla Ojca. Było to, oczywiście, zanim urodził się jako niemowlę w Betlejem. Widocznie Jego Ojciec przeszedł przez okres śmiertelności, tak jak On przeszedł przez śmiertelność i tak jak my wszyscy. Nasz Ojciec w niebie, według proroka, miał Ojca, a ponieważ przez całą wieczność istniał tego rodzaju stan, każdy Ojciec miał Ojca, aż do momentu w którym dochodzimy do punktu, w którym nie możemy iść dalej, ze względu na naszą ograniczoną zdolność pojmowania”.1

 

Zbawienie jest połączeniem wiary i uczynków

„Albowiem trudzimy się pilnie, aby pisać, przekonywać nasze dzieci, a także naszych braci, aby uwierzyli w Chrystusa i pojednali się z Bogiem; wiemy bowiem, że to z łaski jesteśmy zbawieni, po tym wszystkim, co możemy uczynić.” 2 Nefi 25:23 (Księga Mormona).

Joseph Fielding Smith:

ZBAWIENIE PRZYCHODZI PRZEZ WIARĘ PLUS POSŁUSZEŃSTWO. Fakt, że pewne prawa muszą być przestrzegane i obrzędy spełniane, nie jest orzeczeniem Świętych w Dniach Ostatnich, ale boskim nakazem Autora naszego zbawienia, który powiedział, że będzie sądził wszystkich ludzi według ich uczynków i możliwości… LUDZKOŚĆ JEST POTĘPIONA DOKTRYNĄ „TYLKO WIARA”. Niezależnie od pozornie wąskiej interpretacji Świętych w Dniach Ostatnich odnoszącej się do pism świętych – a my z całą stanowczością oświadczamy, że wszyscy ludzie muszą przestrzegać tych praw, jeśli chcą być zbawieni”.2

Jest to sprzeczne z tym, czego uczy Pismo Święte: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie z was; dar to Boga; Nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił” (Ef 2:8-9). Taki jest Boży plan zbawienia, ale mormoni odrzucają go na rzecz planu Józefa Smitha: „W planie zbawienia, jaki został przedstawiony światu przez Józefa Smitha, nie ma żadnych wad. Każda część pasuje idealnie i sprawia, że całość jest kompletna”.3 Jedną z oczywistych wad jest to, że w pewnym sensie Józef Smith zastąpił Chrystusa jako pośrednika (1 Tm 2:5).

Joseph Fielding Smith bardzo jasno stwierdził, że odrzucenie ich proroka jest potępiające:

NIE MA ZBAWIENIA BEZ PRZYJĘCIA JÓZEFA SMITHA. Jeśli Józef Smith rzeczywiście był prorokiem i jeśli powiedział prawdę, mówiąc, że stanął w obecności aniołów wysłanych od Pana i otrzymał klucze władzy oraz przykazanie, aby ponownie zorganizować Kościół Jezusa Chrystusa na ziemi, to ta wiedza ma najważniejsze znaczenie dla całego świata. Żaden człowiek nie może odrzucić tego świadectwa bez poniesienia najstraszniejszych konsekwencji, nie wejdzie bowiem do Królestwa Bożego”.4    

                                    

MORMONIZM – INNY JEZUS

W mormonizmie jest wiele heretyckich doktryn – politeizm (niektórzy twierdzą, że henoteizm jest bardziej trafnym określeniem), obrzędy zastępcze, takie jak chrzest za zmarłych, zaprzeczenie grzechu pierworodnego (Bóg wybaczył Adamowi i Ewie w ogrodzie – Perła Wielkiej Ceny, Mojżeszowa 6:53), zaprzeczenie Trójcy Świętej, ciągłego objawienia i ciągłego kapłaństwa, ale jedną z nich, która jest powiązana ze stwierdzeniem Jenkinsa, że niektórzy z jego przyjaciół z LDS kochają tego samego Jezusa, jest doktryna o Chrystusie. Nie popełniajcie błędu – mormoński Jezus to inny Jezus. Biblia naucza, że Jezus jest w pełni Bogiem, Słowem, które stało się ciałem, stwórcą wszystkiego, co istnieje:

  • „On jest obrazem niewidzialnego Boga, pierworodnym całego stworzenia. Gdyż w Nim zostało stworzone wszystko w niebiosach i na ziemi, widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy to panowania, czy to przywódcy, czy to władze, wszystko przez Niego i dla Niego jest stworzone” (Kol 1:15-16).
  • „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało” (J 1:1-3).

Jezus mormonizmu to inny Jezus! Oficjalna strona internetowa mormonów (przemianowanych na Kościół Jezusa Chrystusa) nie wnika w szczegóły tego, w co wierzą na temat Chrystusa. Ich „podstawowe przekonanie” o Chrystusie brzmi następująco:

„Wszyscy potrzebujemy w życiu pomocy. Stawiamy czoła próbom, mamy pytania i popełniamy błędy. Dlatego właśnie potrzebujemy Jezusa Chrystusa. On jest Synem Bożym i naszym kochającym Zbawicielem. Jego doskonały przykład pokazuje nam, jak mamy żyć. Jego nauki nadają nam kierunek. Ale najważniejsze jest to, że cierpiał i umarł za nasze grzechy, abyśmy mogli otrzymać przebaczenie, gdy będziemy pokutować. Dzięki Niemu możemy znaleźć trwałe szczęście i cieszyć się ponowne, pewnego dnia, życiem z Bogiem”.

Taka jest oczywiście natura oszustwa – wybiórcze informacje, byle tylko brzmiały „chrześcijańsko”. Nie potrzeba prawie żadnego wysiłku, aby pogrzebać trochę głębiej i odkryć kilka heretyckich nauk mormonizmu o Chrystusie:

  • Jezus był dzieckiem duchowym, produktem niebiańskich rodziców.
  • Jezus był preegzystującym duchem, takim jak my.
  • Jezus był człowiekiem, który dzięki wierze i dobrym uczynkom stał się bogiem.
  • Jezus i Lucyfer są duchowymi braćmi – obaj są potomstwem niebiańskiego ojca.
  • Jezus jest tego samego gatunku co my.

Są to oczywiste błędy, ale zwodniczy aspekt polega na tym, że mormoni używają terminologii biblijnej, aby sprawiać wrażenie, że mają takie same przekonania jak chrześcijanie. Postrzeganie mormonizmu jako chrześcijaństwa lub innej denominacji jest dokładnie tym, jak działa oszustwo: „Bowiem tacy fałszywi apostołowie, zdradliwi pracownicy, zmieniają swą postać na apostołów Chrystusa. I nie ma w tym nic dziwnego, bo sam szatan zmienia swą postać na anioła światłości. Nic więc wielkiego, jeśli i słudzy jego są zmieniani na postać jakby sług sprawiedliwości – ich koniec będzie zgodny z ich czynami” (2 Kor 11:13-15).

Kiedy mormoni mówią naszym językiem, musimy być świadomi, że te słowa mają różne znaczenia.

Na przykład w mormonizmie „pierworodny” oznacza, że „Jezus był pierworodnym z duchowych dzieci naszego Ojca Niebieskiego”. Chrześcijaństwo naucza, że „zwrot ‘pierworodny wszelkiego stworzenia’ ogłasza pierwszeństwo Chrystusa. Jako odwieczny Syn Boży, stworzył On wszechświat. On jest Władcą stworzenia!”.

Ostatnim przykładem innej ważnej doktryny, która zostaje przekręcona, jest narodzenie z dziewicy. Ważne, ponieważ: „przekazuje ona prawdę, że Jezus jest w pełni Bogiem i w pełni człowiekiem jednocześnie. Swoje fizyczne ciało otrzymał od Marii. Ale Jego wieczna, święta natura była Jego od całej wieczności (zob. J 6:69). Józef cieśla nie przekazał Jezusowi swojej grzesznej natury z tego prostego powodu, że Józef nie był ojcem. Jezus nie miał grzesznej natury (Hbr 7:26)”.

Każdy mormon potwierdzi dziewicze narodziny, które strona internetowa LDS wyjaśnia w następujący sposób:

„Wierzymy, że urodził się z dziewicy, Marii, w Betlejem w Judei, w miejscu, które zostało nazwane południkiem czasu, centralnym punktem w historii zbawienia. Po swojej matce, Marii, Jezus odziedziczył śmiertelność, zdolność odczuwania frustracji i bolączek tego świata, w tym zdolność do śmierci. Wierzymy, że Jezus był w pełni człowiekiem w tym, że podlegał chorobie, bólowi i pokusie.”

Zauważ, co pomijają – Jezus był też w pełni Bogiem. Biblia uczy, że Bóg jest duchem (J 4:24) i nie ma fizycznej postaci z ciała i kości. Biblia uczy, że narodziny z dziewicy były działaniem Ducha Świętego (Łk 1:35). Mormonizm naucza jednak, że Ojciec Niebieski ma ciało fizyczne: „Ojciec ma postać fizyczną z ciała i kości, tak namacalne jak ciało człowieka”.5

Narodziny z dziewicy stanowią dla mormonów zagadkę. Chociaż odrzucają narrację biblijną, współcześni mormoni będą mieli trudności z podaniem jasnego wyjaśnienia. To, co jest jasne, to oświadczenia przywódców LDS z przeszłości – Ojciec odbył stosunek z Marią i tak został poczęty Chrystus:

„CHRYSTUS NIE ZOSTAŁ SPŁODZONY Z DUCHA ŚWIĘTEGO. Wierzę mocno, że Jezus Chrystus jest Jednorodzonym Synem Boga w ciele… Chrystus został zrodzony z Boga. Nie narodził się bez pomocy człowieka, a tym człowiekiem był Bóg!”.6

Brigham Young, drugi prezydent Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich od 1847 roku do śmierci w 1877 roku: „On (Chrystus) nie został spłodzony przez Ducha Świętego. (…) Jezus, nasz starszy brat, został spłodzony w ciele przez tę samą postać, która była w ogrodzie Eden, a która jest naszym Ojcem w niebie”.7 

Bruce R McConkie, członek Kworum Dwunastu Apostołów Kościoła Jezusa Chrystusa:

  • „Chrystus przyszedł na świat jako literalny Syn tej Świętej Istoty; urodził się w tym samym osobistym, rzeczywistym i literalnym sensie, w jakim każdy śmiertelny syn rodzi się śmiertelnemu ojcu. W Jego ojcostwie nie ma nic figuratywnego; został spłodzony, poczęty i zrodzony w normalnym i naturalnym biegu wydarzeń, ponieważ jest Synem Bożym”.8
  • Chrystus został spłodzony przez Nieśmiertelnego Ojca w taki sam sposób, w jaki śmiertelni ludzie są spłodzeni przez śmiertelnych ojców”.9

 

CZY MORMONI PRZYZNAJĄ, ŻE MAJĄ INNEGO JEZUSA?

LDS mają zwodniczą odpowiedź na to pytanie: „Co do tego, czy czcimy ‘innego Jezusa’, powtarzamy: Przyjmujemy i popieramy świadectwo pisarzy Nowego Testamentu. Jezus jest obiecanym Mesjaszem, zmartwychwstaniem i życiem (J 11:25), dosłownie światłością świata (J 8:12). Wszystko, co świadczy o Jego boskim narodzeniu, Jego dobroci, Jego przemieniającej mocy i Jego boskości, przyjmujemy z entuzjazmem”.

Zatrzymajmy się na chwilę. Jedną rzeczą jest wiara w historycznego Jezusa, inną zmiana istotnych elementów soteriologii i chrystologii, a to właśnie robi mormonizm poprzez dodatki. Druga część cytatu:

„Ale cieszymy się również z dodatkowej wiedzy, jakiej o naszym Panu i Zbawicielu dostarczyli nam prorocy ostatnich dni”. Prezydent Brigham Young oświadczył, że my, Święci w Dniach Ostatnich, pozwalamy sobie wierzyć w więcej niż nasi chrześcijańscy bracia: wierzymy nie tylko w Biblię, ale także w cały plan zbawienia, który przekazał nam Jezus. Czy różnimy się od innych, którzy wierzą w Pana Jezusa Chrystusa? Nie, tylko tym, że wierzymy bardziej”.

Pomijając fakt, że mormoni nie wierzą w biblijną nieomylność, źródłem ich „dodatkowej wiedzy” jest Księga Mormona, Nauki i Przymierza oraz Perła Wielkiej Ceny.

Nie wiadomo, dlaczego w cytacie określają wierzących mianem „braci chrześcijan”, ponieważ teologia mormońska nakazuje, że tylko mormoni mogą być prawdziwymi chrześcijanami, reszta to antychryści i część apostatycznego kościoła. „Dodatkowa wiedza” mormonów zmienia każdą główną doktrynę Biblii – rzeczywiście mają innego Jezusa, ale przyznanie się do tego zagroziłoby ich działalności prozelitycznej:

„Pytani mormoni upierają się, że ich ewangelia pochodzi z Biblii i że mają tego samego Boga i tego samego Jezusa co chrześcijanie. W rzeczywistości mają zupełnie innego Boga niż ten, którego przedstawia Biblia, innego Jezusa i inną ewangelię. Różnice te są negowane lub przemilczane przez misjonarzy, którzy często są wymijający i nie chcą powiedzieć całej prawdy potencjalnemu konwertycie (nawróconemu) w obawie przed jego utratą. Ponadto wiele o mormonizmie nie może być ujawnione szczerym poszukiwaczom, ponieważ ci, którzy wiedzą, o co chodzi, złożyli przysięgę zachowania tajemnicy. Oznacza to, że najświętsze i najważniejsze doktryny i praktyki mormonizmu są odkrywane dopiero po wejściu zbyt głęboko, aby można było zawrócić.”10

 

WYŁĄCZNOŚĆ MORMONIZMU

W tym momencie powinno cię zaskoczyć stwierdzenie Jenkinsa, że niektórzy z jego przyjaciół z LDS kochają „tego samego Jezusa”. Świadomi mormoni wiedzą, że nie „kochają tego samego Jezusa” co chrześcijanie. Świadomi mormoni nigdy nie stwierdziliby, że zbawienie można znaleźć poza ich religią.

Według Gordona Bitnera Hinckleya (15 prezydenta Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich) osoby „spoza” kościoła mormońskiego wierzą w innego Chrystusa: „Składając świadectwo o Jezusie Chrystusie, Prezydent Hinckley mówił o tych spoza kościoła, którzy mówią, że Święci w Dniach Ostatnich ‘nie wierzą w tradycyjnego Chrystusa”. Nie, nie wierzę. Tradycyjny Chrystus, o którym oni mówią, nie jest Chrystusem, o którym ja mówię. Chrystus, o którym mówię, został objawiony w tej epoce pełni czasów. On, wraz ze swoim Ojcem, ukazał się chłopcu Józefowi Smithowi w roku 1820, a kiedy Józef opuścił gaj tego dnia, wiedział więcej o naturze Boga niż wszyscy uczeni słudzy ewangelii na przestrzeni wieków”.

Poniższe trzy cytaty pochodzą od Bruce’a R. McConkie, członka Kworum Dwunastu Apostołów z LDS:

  • „I praktycznie wszystkie miliony apostatów Chrześcijaństwa uniżyły się przed mitycznym tronem mitycznego Chrystusa, o którym próżno przypuszczają, że jest istotą duchową, która jest bezcielesna, niestworzona, niematerialna i trzy w jednym z Ojcem i Duchem Świętym. W odniesieniu do tego wszechświata jest trzech Bogów: Ojciec, Syn i Duch Święty. Wszystkie inne rzekome bóstwa są fałszywymi bogami”.11 

Innymi słowy, apostaci wierzą, że Jezus jest niestworzony i wierzą w trójcę. Według tej definicji Dallas Jenkins jest apostatą, jednak Jenkins wierzy, że niektórzy mormoni kochają tego samego Jezusa, co chrześcijanie. W którego Jezusa wierzy Jenkins, to nie może być jedno i drugie!

  • Swojemu ziemskiemu królestwu w dyspensacji pełni czasów Pan nadał formalną nazwę: Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (D. & C. 115:3-4.). Kościół ten jest „jedynym prawdziwym i żywym Kościołem na powierzchni całej ziemi” (D. & C. 1:30), jedyną organizacją upoważnioną przez Wszechmogącego do głoszenia Jego ewangelii i udzielania obrzędów zbawienia, jedynym Kościołem, który ma moc zbawić i wywyższyć ludzi w zaświatach. Członkostwo w tej Boskiej instytucji jest perłą o wielkiej cenie”.12 
  • „Bez ciągłego objawienia, posługi aniołów, działania cudów, przewagi darów ducha nie byłoby zbawienia. Gdyby nie Józef Smith i odnowienie, nie byłoby zbawienia. Nie ma zbawienia poza Kościołem Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich”.13

Brigham Young (drugi prezydent Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, 1847 – 1877) :

„Dla niewierzących zacytujemy z Pisma Świętego – „Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem, jest zrodzony z Boga”. I znowu – „Ducha Bożego poznajecie po tym: wszelki duch, który wyznaje Jezusa Chrystusa, że przyszedł w ciele, jest z Boga”. Podam teraz moje pismo – „Ktokolwiek wyznaje, że Józef Smith został posłany przez Boga, aby objawić świętą Ewangelię synom ludzkim i położyć fundament dla zgromadzenia Izraela i zbudowania Królestwa Bożego na ziemi, ten jest z Boga; I każdy duch, który nie wyznaje, że Bóg posłał Józefa Smitha i objawił wieczną Ewangelię jemu i przez niego, jest z Antychrysta, bez względu na to, czy znajduje się na ambonie, czy na tronie, ani jak wielką boskość może wyznawać, ani co wyznaje w odniesieniu do objawionej religii i relacji, która jest podana o Zbawicielu i Jego Ojcu w Biblii. Mogą mówić, że uznają Go aż do dnia zagłady, a On nigdy nie będzie ich właścicielem, nie obdarzy ich Duchem Świętym i nigdy nie będą mieli otwartych wizji wieczności, chyba że uznają, że Józef Smith jest posłany przez Boga. Takich ludzi nazywam niewierzącymi. Mówią o wierze w Jezusa Chrystusa, ale równie dobrze mogliby mówić o tym, że ptaki rozumieją język hebrajski. To stwierdzenie nie jest bardziej pozytywne niż prawdziwe”.14

Ostatni cytat w tej sekcji pochodzi z ich pism, Doctrine and Covenants:

„A po otrzymaniu zapisków Nefitów, nawet mój sługa Józef Smith mógł mieć moc przetłumaczenia dzięki miłosierdziu Boga, mocą Boga, Księgi Mormona. A także ci, którym te przykazania zostały dane, mogli mieć moc, by położyć fundamenty tego kościoła i wyprowadzić go z mroku i z ciemności, jedynego prawdziwego i żywego kościoła na powierzchni całej ziemi, z którego Ja, Pan, jestem zadowolony, mówiąc do kościoła zbiorowo, a nie indywidualnie”.15

Jest jasne, że z perspektywy mormonów nie może być mowy o żadnym kompromisie.

Nie ma tu miejsca, aby zagłębić się w szczegóły, ale zapewniam was, że to tylko rysa na powierzchni sekty przesiąkniętej okultyzmem, pozostającej pod wpływem wolnomularstwa, i założonej przez oszusta. Wielu mormonów nie zna nikczemnej historii mormonizmu, a niewielu osiąga poziom, na którym są wtajemniczeni w konkretne rytuały i informacje. Nie poruszyłem nawet kwestii dziwacznych i okultystycznych praktyk, które mają miejsce w mormońskich świątyniach i sięgają w głąb zła – okultystyczne rytuały i symbole, tajne uściski dłoni, znaki, przysięgi itp. Co powstrzymuje Jenkinsa od pójścia do mormońskiej świątyni i uczestniczenia w tych praktykach, jeśli służymy temu samemu Jezusowi i jeśli mormonizm jest tylko kolejną denominacją lub „tradycją wiary”?

 

REBRANDING MORMONIZMU?

W 2018 roku prezydent mormonów Russell M. Nelson ogłosił, coś następującego: „”Pan uświadomił mi, jak ważne jest imię, które objawił swemu Kościołowi, mianowicie Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich”.

Członkowie zostali poinstruowani, aby nie używać słowa Mormon, z wyjątkiem, gdy odnosi się ono do Księgi Mormona lub „gdy jest używane jako przymiotnik w takich historycznych wyrażeniach jak „Szlak Mormonów””.

Ta nowa zmiana jest sprzeczna z czymś, co „Pan” musiał zaimponować przywódcom mormonów w 2010 roku, kiedy prowadzili kampanię „Jestem mormonem”: „Ogólnokrajowa kampania medialna Kościoła pod nazwą „Jestem mormonem” (rozpoczęta w 2010 roku) obejmowała spoty telewizyjne, billboardy, reklamy na autobusach i w Internecie. Reklamy dają wgląd w życie Świętych w Dniach Ostatnich z całego świata i odsyłają ludzi do strony internetowej themormon.org.”

Dlaczego ta zmiana? Usunięcie terminu „mormon” jest po prostu strategią, która ma na celu zatarcie negatywnych wyobrażeń i skojarzeń. Nie sądzę, aby chodziło o zmianę marki mormonów, ale raczej o ponowne podkreślenie tego, co zawsze twierdzili – że są prawdziwym kościołem i prawdziwymi chrześcijanami.

Poniższe dwa cytaty pochodzą od mormońskiego apostoła Bruce’a R. McConkie:

  • „Ponieważ Święci w Dniach Ostatnich wierzą w Księgę Mormona – księgę, która zawiera pełnię ewangelii, tej samej ewangelii, która znajduje się w Biblii – nie cofają się przed określeniem ich poglądów mianem mormonizmu. Raczej korzystają z każdej zaszczytnej okazji, aby głosić te poglądy światu, ponieważ są one czystym, nieskażonym chrześcijaństwem z dawnych czasów. Mormonizm to chrześcijaństwo; chrześcijaństwo to mormonizm; są jednym i tym samym, i nie należy ich od siebie odróżniać w najdrobniejszych szczegółach”.16  
  • „Oczywiście we wszystkich kościołach jest wielu pobożnych ludzi, którzy wierzą w Chrystusa i starają się czynić Jego wolę, na ile pozwala im na to ich wiedza o Nim. Ale dopóki nie otrzymają prawdy i światła objawionego w [kościele] Dni Ostatnich i dopóki nie uzyskają osobistego objawienia, które następuje po skorzystaniu z daru Ducha Świętego, ich wiara i zrozumienie nie mogą być udoskonalone. Dlatego w pełnym tego słowa znaczeniu wierni członkowie Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich są jedynymi prawdziwymi wierzącymi w dzisiejszym świecie”.17

Strona internetowa LDS: „Święci w Dniach Ostatnich są chrześcijanami na podstawie naszej doktryny, naszego określonego związku z Chrystusem, naszych wzorców uwielbienia i naszego sposobu życia”.

Mormoni nie zapukają do twoich drzwi w imieniu Józefa Smitha, przyjdą w imieniu Jezusa Chrystusa. „Bowiem tacy fałszywi apostołowie, zdradliwi pracownicy, zmieniają swą postać na apostołów Chrystusa. I nie ma w tym nic dziwnego, bo sam szatan zmienia swą postać na anioła światłości”( 2 Kor 11:13-14).

Biorąc pod uwagę ekskluzywność ich wierzeń, które są przeciwstawne w stosunku do chrześcijaństwa, można by pomyśleć, że ich przywódcy powinni potępić „jedność” rozwijającą się między chrześcijanami i mormonami w wyniku tej serii.

To, co kocham w „The Chosen”, to protestanci, katolicy, LDS, choć różniący się w znaczący sposób, byli w stanie połączyć się w swojej zjednoczonej miłości i wierze w naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa i sprawić, że doszło do realizacji „The Chosen”. Co za piękna rzecz powstała z tej jedności w wierze w Jezusa. Dziękuję Dallas za przyniesienie bochenków i ryb i pozwolenie Bogu na ich rozmnożenie. Niech Bóg cię błogosławi!

Tutaj facet z LDS. Kochamy tego samego Jezusa, jesteśmy chrześcijanami, a ja i miliony innych ludzi z LDS kochamy ten program. Chciałbym, aby ludzie po prostu spróbowali chodzić do innych kościołów, dać spokój wszystkim rozmowom. Z radością będę uczęszczał do każdego kościoła, a uczęszczałem do wielu na przestrzeni lat, owszem, w różnych kościołach są nieco inne wierzenia, ale większość się pokrywa.

Jednak milczenie osób z wyższych sfer mormońskiego przywództwa w sprawie tej „jedności” i stwierdzenie Jenkina, że „kochamy tego samego Jezusa” jest ogłuszające. To niemożliwe, aby przyznali, że kochają tego samego Jezusa, co prawdziwi wierzący w Chrystusa. Aby to zrobić, musieliby odrzucić swoje własne wierzenia, Księgę Mormona i potępić Józefa Smitha jako fałszywego proroka. Ale poinformowani mormoni są bardziej przebiegli niż Jenkins i w przeciwieństwie do niego są pewni i niezachwiani w swoich doktrynach. Być może nie są świadomi tego rodzaju odpowiedzi, ale wątpię w to. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że tolerują tego rodzaju wypowiedzi niedoinformowanych mormonów, ponieważ zyski przewyższają straty. 

Ponadto przywódcy Kościoła Jezusa Chrystusa znajdują pocieszenie w fakcie, że trudno jest uciec od ich sekty. Mormoni dali w swoim duchu świadectwo, że Józef Smith jest prawdziwym prorokiem, są na ścieżce wywyższenia, aby stać się bogiem i znają ryzyko społecznej stygmatyzacji, jeśli odejdą. Mormonizm ma coś do zyskania, a świadomie ignorujący go Jenkins (co najmniej) jest pionkiem w tym procesie.

 

WKŁAD DALLASA JENKINSA W MORMOŃSKI PROZELITYZM

“The Chosen” jest jak dragnet i jasne jest, że mormoni zaryzykują partnerstwo z Jenkinsem, by zgarnąć swoją część łupu. Jak każdy film o życiu Chrystusa, “The Chosen” stał się narzędziem ewangelizacyjnym – nawet dla fałszywych religii lub kultów, które mają jakąś formę wiary w historycznego Jezusa.

Dziękuję Dallas. Jako członek Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich.  Wierzę w Jezusa Chrystusa z Nazaretu. Wierzę, że jest synem Bożym. Przybył, aby głosić dobrą nowinę o Królestwie Niebieskim. Umarł i zadośćuczynił za wszystkie nasze grzechy. On nas kocha. Moje serce jest jego i moje serce jest jego. Jestem chrześcijaninem zgodnie z moim rozumieniem, czym jest chrześcijanin. “The Chosen” był tak ogromnym narzędziem misyjnym i jestem pewien, że jest bardzo zadowolony. Mówię te rzeczy w imię Jezusa Chrystusa, Amen 

Jakże pokrzepiające! Dziękuję, Dallas. Jestem chrześcijaninem i z całego serca kocham Jezusa i jestem członkiem Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Cały czas wykorzystuję twój program, aby przedstawić ludziom Jezusa. Ułatwiłeś dzielenie się dobrym przesłaniem ewangelii i rozpoczynanie rozmów o Jezusie. Dzielę się twoim serialem ze wszystkimi moimi przyjaciółmi. Niech Bóg błogosławi ciebie i twój zespół za wspaniałą pracę, którą wykonujesz!

Jednak w przypadku “The Chosen”, mormoni mają ogromną przewagę – dzięki uprzejmości Dallasa Jenkinsa. Mormońscy misjonarze mają teraz silny argument na poparcie idei, że kochają tego samego Jezusa co chrześcijanie. Argument, który pomoże wymazać piętno, że są częścią sekty, która diametralnie różni się od chrześcijaństwa. Ten argument jest wypadkową czterech słów – kochamy tego samego Jezusa.

Misjonarze mormonów mogą posłużyć się przykładem Dallasa Jenkinsa, znanego ewangelika, producenta przebojowego serialu o Jezusie, który wierzy, że niektórzy mormoni kochają tego samego Jezusa, co wierzący. Mormoni są równie podekscytowani tym, że serial będzie miał ogromny zasięg. Darrel Eves, mormon i producent wykonawczy, mówi: „Jednym z głównych celów, jakie mamy, jest nie tylko wyprodukowanie serialu, ale dotarcie z nim do miliarda ludzi”.

Jeśli tylko jeden z tego miliarda, który ogląda “The Chosen” wierzy w słowa Dallasa Jenkinsa, że kochamy tego samego Jezusa i zwróci się do fałszywego Jezusa, to jest to o jeden za dużo.

Jenkins zaciera granice, twierdząc, że mormon może być chrześcijaninem. „Autentyczny Jezus” Jenkinsa jest synkretyczny, inkluzywny i nieokreślony – to inny Jezus. Pod sztandarem „chrześcijaństwa” kryje się co najmniej 2,6 miliarda ludzi na świecie. Bóg jeden wie, jaki procent prawdziwych wyznawców kryje się pod tą nazwą, ale nigdzie nie jest to liczba zbliżona. Chodzi o to, że istnieje pula 2,6 miliarda ludzi znających Biblię i Jezusa Chrystusa. Co zaskakujące, to właśnie w tej puli, a konkretnie w segmencie protestanckim, mormoni znajdują sukces: „Misjonarze mormonów twierdzą, że przynoszą światu prawdziwe chrześcijaństwo. Zdecydowana większość nawróconych na mormonizm to prozelici z denominacji protestanckich”.18

Biorąc pod uwagę stan widzialnego kościoła i wyniki ogólnokrajowej ankiety wskazującej, że większość amerykańskich chrześcijan nie wierzy w istnienie Szatana lub Ducha Świętego, „chrześcijanie” dojrzeli do tego, by zbierać żniwo. Prawdziwi wierzący nie wysyłają misjonarzy do współwyznawców, ale mormoni nie uważają wierzących za prawdziwych chrześcijan i dlatego „chrześcijanie” spoza LDS są uważani za potencjalnych ludzi do nawrócenia:

„W 1995 roku mormoński apostoł Dallin Oaks stwierdził, że różnice pomiędzy „innymi kościołami chrześcijańskimi” a Kościołem LDS „wyjaśniają, dlaczego wysyłamy misjonarzy do innych chrześcijan” ( Ensign, maj 1995, 84).” (podkreślenie moje).19

Fragment artykułu “Ten Lies I Told I as a Mormon Missionary” autorstwa byłego mormońskiego misjonarza: „Przez dziesiątki lat Kościół Mormoński próbował wtopić się w główny nurt chrześcijaństwa. W związku z tym, podczas mojej misji ćwierć wieku temu, ciężko pracowałem, aby przekonać potencjalnych kandydatów, że mormoni wierzą w biblijnego Jezusa. Paweł ostrzegał jednak przed zwodzicielami, którzy odciągali chrześcijan od „prostoty, która jest w Chrystusie”. Ci fałszywi nauczyciele głosili „innego Jezusa” i „inną ewangelię”.

Mormoni nie „wtapiają się” w tłum, aby mieć społeczność, ale aby nawracać, wyjaśnia były mormon: „Standardowy prozelityzm od drzwi do drzwi zaczynał się od słów: „Reprezentujemy Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich”. Przerywając, wiele osób mówiło, że ma swoją własną religię. „Och, nie próbujemy was nawracać”, odpowiadałem. „Dzielimy się przesłaniem dla wszystkich wyznań”. Ale misjonarze mormońscy mają jeden nadrzędny cel, a jest nim sprowadzenie nawróconych do kościoła. Najwyraźniej taki był cel mojej misji. Nie zamieniłem południowo kalifornijskiego słońca na śnieg w Dakocie tylko po to, aby budować relacje międzywyznaniowe. Moim powołaniem było prowadzenie zatwierdzonych przez kościół lekcji misyjnych, a następnie chrzczenie ludzi, których uczyłem”.

 

DALLAS JENKINS ZAJMUJE MIEJSCE POŚRODKU

Nie ma czegoś pośrodku, jeśli chodzi o kochanie fałszywego Jezusa, lub prawdziwego Jezusa. Jeśli Jenkins wierzy, że niektórzy z jego przyjaciół z LDS kochają tego samego Jezusa, to musi wskazać podobieństwa między Jezusem mormońskim a Jezusem z Biblii. Co więcej, akceptacja mormońskiego Jezusa nie może być oddzielona od uznania ich fałszywego proroka: 

„KOŚCIÓŁ STOI LUB UPADA Z JÓZEFEM SMITHEM. Mormonizm, jak się go nazywa, musi stać lub upaść na historii Józefa Smitha. Był on albo prorokiem Boga, bosko powołanym, właściwie mianowanym i zleconym, albo był jednym z największych oszustów, jakich ten świat kiedykolwiek widział. Nie ma tu miejsca na kompromis”.20

Starszy M. Russell Ballard z Kworum Dwunastu Apostołów: „Fałszywi prorocy i fałszywi nauczyciele to ci, którzy deklarują, że prorok Józef Smith był obłudnym oszustem; podważają Pierwszą Wizję jako autentyczne doświadczenie. Oświadczają, że Księga Mormona i inne kanoniczne dzieła nie są starożytnymi zapisami Pisma Świętego. Próbują również na nowo zdefiniować naturę Bóstwa i zaprzeczają, że Bóg dawał i nadal daje objawienie swoim wyświęconym i podtrzymywanym prorokom”.

Jeśli przyjaciele Jenkinsa z LDS nie odrzucą słów ich drugiego prezydenta, Brighama Younga: „każdy duch, który nie wyznaje, że Bóg posłał Józefa Smitha i objawił wieczną Ewangelię jemu i przez niego, jest z Antychrysta” – Jenkins jest w ich mniemaniu „z Antychrysta”.

Jenkins uważa, że “The Chosen” przełamuje „religijne mury” i cieszy się z faktu, że jego odcinek Christmas Special stworzył pozory jedności: „ludzie różnych wyznań LDS, katolicy, ewangelicy – wszyscy zgadzają się, wszyscy jednoczą się wokół faktu, że kochają Jezusa i chcą, aby Jezus z Ewangelii był znany”.

W prawdziwym stylu, Jenkins ma ciętą odpowiedź dla swoich krytyków: „Wiem, że ludzie nie lubią odkładać na bok swoich różnic teologicznych i niektórzy chcą skorzystać z tej okazji, aby w pewnym sensie wbić do głowy, jak bardzo się różnimy, ale to nie wydaje się być skuteczne”.

Dallas’ie, w tym kontekście doktryna powinna dzielić, nie ma prawdy pośredniej! Prawda nigdy nie spocznie na większości, prawda nigdy nie będzie smaczna dla tych, którzy są zwiedzeni. 

„Różnice teologiczne” spowodowały, że Paweł napisał: „Dziwię się, że tak prędko dajecie się przenosić od Tego, który was powołał przez łaskę Chrystusa do innej Ewangelii; Która nie jest inna, są tylko jacyś ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić Ewangelię Chrystusa. Ale jeśli nawet my albo anioł z nieba głosiłby wam Ewangelię inną od tej, którą my wam głosiliśmy, niech jest przeklęty. Jak wcześniej powiedziałem, i teraz ponownie mówię: Jeśli wam ktoś głosi Ewangelię inną od tej, którą przyjęliście, niech jest przeklęty” (Ga 1:6-9).

„Różnice teologiczne” spowodowały, że Juda napisał: „Umiłowani! Z całą gorliwością starając się pisać do was o wspólnym zbawieniu, uznałem za konieczne napisać do was zachęcając, abyście wytrwale walczyli o wiarę, raz tylko przekazaną świętym. Wkradli się bowiem jacyś ludzie, już dawno zapisani na ów wyrok, bezbożni, którzy łaskę Boga naszego obracają w rozpustę, i zapierają się jedynego Władcy, Boga i Pana naszego Jezusa Chrystusa” (Jud 1:3-4).

Józef Smith stworzył fałszywego Jezusa, a Dallas Jenkins popiera innego Jezusa. Obaj mężczyźni zostali wykorzystani jako agenci oszustwa. Szkody zostały wyrządzone, ale nie jest jeszcze za późno, by Jenkins się nawrócił. Musiałby wydać jasne i ostateczne oświadczenie na temat ewangelii. Musiałby wskazać na rażące herezje mormonizmu i nazwać go tym, czym jest – sektą. Musiałby wycofać swój komentarz, że niektórzy mormoni kochają tego samego Jezusa. Musiałby powiedzieć, że Józef Smith jest jednym z „największych oszustów, jakich widział ten świat”. 

Co go powstrzymuje? Można tylko spekulować – być może nie chce zabić gęsi, która znosi złote jajo. To jajko to nie tylko “The Chosen”, to dewocjonalia i przewodniki po Biblii, które Jenkins i jego żona wyprodukowali. Czy wybierze sławę nad bojaźń Bożą? Czy wybierze dolary zamiast doktryny? Czy wykorzysta swoją platformę do głoszenia ewangelii, czy też do dogadzania heretykom, z którymi współpracuje? Czy nie widzi swojego błędu, bo kocha innego Jezusa? Czas pokaże. W międzyczasie Jenkins stworzył „przeszkody sprzeczne z doktryną, której was nauczono” i musi być naznaczony i unikany wraz ze wszystkim, co wyprodukował.

 

Przypisy:

  1. Joseph Fielding Smith. Doctrines of Salvation
  2. Tamże.
  3. Tamże.
  4. Tamże.
  5. The Doctrine and Covenants of the Church of Jesus Christ of Latter-Day Saints, Section 130.22.
  6. Joseph Fielding Smith. Doctrines of Salvation, Volumes 1-3.
  7. Brigham Young, Journal of Discourses, 1:50–51
  8. Bruce R. McConkie. Mormon Doctrine
  9. Tamże.
  10. Ed Decker. The God Makers: A Shocking Expose of What the Mormon Church Really Believes (Kindle Locations 206-212). Kindle Edition.
  11. Bruce R. McConkie. Mormon Doctrine (Kindle Locations 6822-6823).
  12. Tamże.
  13. Tamże.
  14. Brigham Young, Volume 08, Journal of Discourses.
  15. Doctrine and Covenants 1:29-30
  16. Bruce R. McConkie. Mormon Doctrine
  17. Tamże.
  18. Ed Decker. The God Makers: A Shocking Expose of What the Mormon Church Really Believes.
  19. The Kingdom of the Cults, Revised & Updated.
  20. Joseph Fielding Smith, Doctrines of Salvation, Volume 1, 188.15.
DOŁĄCZ DO NEWSLETTERA!
Chcę otrzymywać newsletter - wiadomości o nowościach i produktach związanych ze stroną Żyjesz Tylko Raz.
Chcesz otrzymywać powiadomienia o publikowanych przez nas treściach? Dołącz do newslettera!
Co jakiś czas będziemy przesyłać ci maila o nowych filmach, artykułach i innych produktach związanych z naszą działalnością. My również nie lubimy spamu, dlatego możesz być pewny, że nie będziemy zasypywać cię wiadomościami. W każdej chwili będziesz mógł zrezygnować z otrzymywania newslettera.