Znalazłem kilka osób, które od czasu do czasu chwalą się przede mną „przeczytałem Biblię w ciągu tylu a tylu miesięcy”, inni czytają Biblię rozdział po rozdziale i przechodzą przez całą w ciągu roku.
Myślę, że naprawdę lepiej byłoby spędzić rok nad jedną księgą – niż biec przez wszystkie księgi aby przejść je jak najszybciej.
Kiedyś zastanawiałem się nad słowem „Miłość” i badałem jak i gdzie występuje w Biblii. I nie policzę nawet, ile tygodni spędziłam na studiowaniu fragmentów, w których ono występuje, aż w końcu to mnie przesiąknęło. Tak długo karmiłam się Miłością z Biblii, że chciałam czynić dobro wszystkim, z którymi miałam kontakt.
Weź uświęcenie. Sam poszukaj wszystkie fragmenty jakie znajdziesz w całej Biblii o uświęceniu, a potem musisz usiąść na cztery lub pięć dni i studiować je.
Kiedy byłem prezesem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Młodych Mężczyzn (YMCA) w Chicago, mówiłem: „To, czego chcemy, to wiara; jeśli tylko mamy wiarę, możemy wywrócić Chicago do góry nogami”. Myślałem, że pewnego dnia wiara spadnie z nieba i uderzy we mnie jak piorun. Czekałem i czekałem ale wiara nie wydawała się być chętna aby mnie napełnić. Pewnego dnia przeczytałem w dziesiątym rozdziale Rzymian: „Teraz wiara przychodzi przez słuchanie i przez słuchanie Słowa Bożego”. Zamknąłem Biblię i modliłem się o wiarę.
Potem ponownie otworzyłem moją Biblię i przestałem ją czytać na wyścigi a zacząłem ją studiować! Od tego czasu moja wiara cały czas rośnie!
Weźmy doktrynę – usprawiedliwienie: W Biblii czytamy „a Sprawiedliwi będą żyć przez wiarę”. Usprawiedliwienie stawia człowieka przed Bogiem, jak gdyby nigdy nie zgrzeszył; stoi przed Bogiem jak Jezus Chrystus. Dzięki Bogu, w Jezusie Chrystusie możemy być doskonali. Bóg spogląda w swoją księgę i mówi: „Moody, wszystkie twoje długi zostały spłacone przez innego, przez Jzeusa Chrystusa; nie ma nic przeciwko tobie”.
Weźmy doktrynę o Pokucie. W Nowej Anglii nie ma chyba żadnej doktryny atakowanej tak bardzo jak Pokuta. Pokuta jest zapowiedziana już w ogrodzie Edenu, pokutę widzimy w całej Biblii, widzimy w historii Abrahama, Mojżesza; widzimy ją cały czas w księgach Mojżesza i proroków. Spójrzcie na pięćdziesiątą trzeci rozdział Księgi Izajasza i na proroctwa Daniela. Potem przejdźmy do Ewangelii. To stały element prawie każdej księgi.
A teraz weźmy nawrócenie. Ludzie często mówią o nawróceniu, a czym jest nawrócenie? Najlepszy sposób, aby się tego dowiedzieć, to przestudiować Biblię. Co ciekawe dziś wielu ludzi nie wierzy w nagłe nawrócenia.
Kiedy Pan Sankey i ja byliśmy w jednym z Europejskich miast, pewien człowiek wygłosił kazanie przeciwko szkodliwym doktrynom, a jedną z nich było nagłe nawrócenie – co ciekawe my głosiliśmy właśnie to że Bóg nawraca ludzi w jednej chwili. Ten kaznodzieja mówił, że nagłe nawrócenie to niebezpieczna herezja i nawrócenie jest zawsze kwestią czasu i wzrostu.
Czy wiecie, co robię, gdy któryś z ludzi wygłasza kazanie przeciwko doktrynom, które głoszę?
Idę do Biblii… i studiuję, co w niej jest napisane, i jeśli mam rację, głoszę to jeszcze mocniej. Od tego czasu głosiłem więcej o nagłym nawróceniu do ludzi właśnie w tym mieście.
Jeżeli masz wątpliwości czy ta doktryna to Biblijna prawda czy Biblia mówi coś przeciwnego zobacz:
Ile czasu zajęło Naszemu Panu nawrócenie Zacheusza?
Ile czasu zajęło Panu nawrócenie tej kobiety, którą spotkał przy studni w Sychar?
Ile czasu zajęło nawrócenie tej cudzołożnej kobiety w świątyni, która została złapana na samym akcie cudzołóstwa i chciano ją ukamienować?
Nie było śladu nawrócenia Zacheusza, gdy wchodził na to drzewo, a gdy schodził, był nawrócony, więc musiał być nawrócony między gałęzią a ziemią. To była dość nagła sprawa, prawda? Ale ludzie często mówią: „To dlatego, że był tam sam Chrystus”.
Ale to nie jest do końca prawda, zobaczcie czasem mam wrażenie, że ludzie nawracali się dużo szybciej po tym, jak odszedł i kiedy zesłał Ducha Świętego – niż kiedy on chodził po ziemi. Piotr głosił kazanie, a trzy tysiące osób nawróciło się w jeden dzień. Innym razem, po godzinie trzeciej po południu, Piotr i Jan uleczyli człowieka przy bramie świątyni, a potem weszli i głosili kazania, a pięć tysięcy zostało dodanych do kościoła przed nocą. To było nagłe nawrócenie a nie proces nawracania.
Przedstawię Wam jeszcze inny przykład: Profesor Drummond opisuje człowieka, który wszedł na jedno z naszych popołudniowych spotkań i powiedział, że chce zostać chrześcijaninem. „Cóż, mój przyjacielu, w czym problem?”. On jest złodziejem, przyszedł i powiedział: Okradam mojego pracodawcę! Na jaką kwotę? Nie pamiętam ale w ubiegłym roku ukradłem około 1500 dolarów.”
Jeżeli ktoś mówi, że szybkie nawrócenie nie jest prawdą powinien powiedzieć, że nawrócenie tego człowieka będzie procesem. Wtedy powinniśmy mu powiedzieć dobrze zaczniemy się nawracać, a tym roku postara się Pan nie ukraść więcej niż 1000 dolarów, w przyszłym nie więcej niż 500 dolarów i potem może uda nam się dojść do sytuacji w której ogóle nie będzie Pan kradł. Pamiętaj jeśli twój pracodawca cię złapie, powiedz mu, że się nawracasz… Moi drodzy, to jest farsa!
„Niech ten, kto kradnie, nie kradnie więcej”, tak mówi Biblia. Nawrócenie to natychmiastowa zmiana!
Weźmy jeszcze jedną ilustrację. Oto przychodzi do nas mężczyzna, który przyznaje, że co tydzień się upija i bije żonę. Ten mężczyzna przychodzi na spotkanie i chce się nawrócić. Jeżeli nawrócenie to proces to powinniśmy mu powiedzieć tak: „Nie spieszcie się. Wierzę w stopniowe nawrócenia. Narazie umówmy się tak, abyś nie upijał się i nie bił żony więcej niż raz w miesiącu.” Będzie to duża zmiana dla Twojej żony raz w miesiącu to tylko 12 razy w roku! Napewno będzie się cieszyć z tej zmiany. Po kilku latach dojdziemy do tego, że będziesz upijał się i bił ją tylko w rocznicę ślubu i w święta Bożego Narodzenia – to dobry plan, ponieważ jest to stopniowe. Stop! Nienawidzę tego rodzaju nauczania!
Chodźmy do Biblii i zobaczmy, czego uczy ta księga. Uwierzmy w to, idźmy i działajmy tak, jakbyśmy w to uwierzyli. Zbawienie jest natychmiastowe!
Przyznaję, że człowiek może się nawrócić, ale nie wiedzieć, kiedy przekroczył granicę między śmiercią a życiem, ale wierzę również, że człowiek może być złodziejem w jednej chwili, a świętym w następnej. Wierzę, że człowiek może być w jednej chwili tak samo nikczemny jak samo piekło, a w następnej zbawiony. Wzrost chrześcijański jest stopniowy, tak jak wzrost fizyczny; lecz człowiek szybko przechodzi od śmierci do życia wiecznego jako akt umysłu – „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne”.
Ludzie mówią, że chcą być w niebie. Cóż, przeczytaj o niebie i porozmawiaj o tym. Kiedyś głosiłem „o Niebie”, a po spotkaniu przyszła do mnie pewna pani i powiedziała: „Panie Moody, nie wiedziałem, że w Biblii jest tyle wersetów o niebie.” A to tylko dlatego, że wcześniej dokładnie przestudiowałem ten temat i miałem przygotowanych wiele wersetów o niebie. Kobieta była zdumiona, że w Biblii jest tak wiele wersetów o niebie.
Kiedy jesteś na emigracji i z dala od ojczyzny, to jak czytasz wiadomości? Pomijasz wszystko w gazetach codziennych, dopóki nie wpadnie Ci w oko nazwa Twojego własnego miasta lub kraju. Teraz dom chrześcijanina jest w niebie.
Weźmy teraz temat Powrotu naszego Pana. Wiem, że to kontrowersyjny temat. Niektórzy mówią, że On ma przyjść przed końcem tysiąclecia, inni mówią, że zaraz po tym jak miniemy rok 2000. Czego Ci ludzie chcą? Chcemy wiedzieć… co mówi Biblia. Dlaczego słuchasz ludzi – dlaczego nie pójdziesz do Biblii i nie przestudiujesz jej dla siebie? Zrób to! Będzie ona dla ciebie warta więcej niż cokolwiek dostaniesz od kogokolwiek innego.
Oddzielenie od świata. Uważam, że chrześcijanin powinien prowadzić życie oddzielne. Granica między Kościołem a światem jest dziś prawie zatarta. Człowiek powinien żyć tak, aby wszyscy wiedzieli, że jest chrześcijaninem. Biblia mówi nam, by prowadzić życie w oddzieleniu. Możesz stracić wpływy, ale jednocześnie go zdobędziesz. Popatrz na Daniela z Starego Testamentu. Przypuszczam, że w pewnym momencie Daniel był najbardziej niepopularnym człowiekiem w Babilonie. Kiedy Bóg chciał wykonać jakąkolwiek pracę w Babilonie, wiedział, gdzie znaleźć kogoś, kto mógłby ją wykonać. Możesz żyć na świecie, ale nie być z dzieckiem tego świata. Chrystus także nie zabrał swoich uczniów z tego świata, ale modlił się, żeby byli zachowani od zła tego świata.
Chrześcijanin jest jak okręt pływający na wodach tego świata.
Okręt pływający na wodzie jest w porządku, ale kiedy woda dostaje się do okrętu, to uważaj.
Uważaj jak żyjesz! Światowy chrześcijanin jest dziurawy okręt na środku morzu.
Łaska. Pamiętam, jak pewnego dnia wziąłem się za studiowanie Biblii pod kątem Bożej Łaski. Wcześniej nie znałem różnicy między prawem a łaską. Kiedy zrozumiałem Bożą Łaskę zostałem tym tak wypełniony, że nie mogłem zostać dłużej w domu. Wybiegłem na ulice ogłaszać wszystkim tą cudowną łaskę. Zaczepiałem ludzi na ulicy i pytałem „Czy wiesz czym jest Boża Łaska?” A ludzie nie rozumieli co się że mną stało i uważali mnie za jakiegoś szaleńca. A ja porostu zrozumiałem to czym jest Boża Łaska i chciałem o tym opowiedzieć każdemu napotkanemu człowiekowi!
Bezpieczeństwo Świętych. Najlepsza księga o bezpieczeństwie świętych została napisana przez „Jana” w tylnej części Biblii. Napisał on list na ten temat. Czasami po prostu dostajesz słowo, które będzie swego rodzaju kluczem do tego listu, i które go rozwija. Jeśli teraz przejdziecie do Ewangelii Jana 20:31, znajdziecie tam zapis: „te sprawy są napisane, abyście uwierzyli, że Jezus jest Chrystusem, Synem Bożym; i abyście, wierząc, mieli życie przez Jego imię”. Jeśli więc przeskoczycie do Pierwszego Listu Jana 5:13, przeczytacie: „Te rzeczy są napisane, abyście wierzyli w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne i abyście wierzyli w imię Syna Bożego”. Ten cały list !
Nie mam wątpliwości, że Jan znalazł kilka osób, które pytały o pewność zbawienia i wątpiły, czy zostały zbawione, a on wziął pióro i powiedział: „Rozwiążę tę kwestię”; i napisał ten ostatni werset w dwudziestym rozdziale swojej ewangelii.
Słyszałem, jak niektórzy mówili, że nie wiedzą czy są zbawieni, że słyszeli, jak ktoś mówił, że nikt nie może wiedzieć, czy zostali zbawieni- czy nie. I uwierzyli w to zamiast uwierzyć w to, co mówi Słowo Boże.
Inni czytali Biblię, aby ją dopasować i udowodnić swoje ulubione tezy lub pojęcia. A jeżeli nie mogą tego czynić, to już nie czytają swoich Biblii.
Dobrze powiedziane jest, że nie wolno nam czytać Biblii przez światło Kalwinizmu, ani przez światło Anglikanizmu, ani przez światło kościoła Rzymskokatolickiego, ale mamy je czytać przez światło Ducha Bożego.
Jeśli weźmiesz swoją Biblię i będziesz studiował jeden temat minimum przez tydzień, wkrótce zobaczysz, że twoim przywilejem jest wiedzieć, prawdę.
Przyjmij obietnice Boga. Niech każdy człowiek przez miesiąc karmi się obietnicami Bożymi zawartymi w Piśmie Świętym, a nie będzie już więcej mówił o swojej biedzie, o tym, jak bardzo jest przygnębiony i jakie kłopoty ma z dnia na dzień.
Słyszę często, jak ludzie mówią: „Oh, Jaki jestem biedny! Mam tyle zmartwień i problemów!”
Moi przyjaciele nie przytłaczają Was wasze problemy ale lenistwo!
Gdybyście tylko przeszli z Księgi Rodzaju do Księgi Objawienia i zobaczyli wszystkie obietnice uczynione przez Boga Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi, żydom i poganom, i wszystkim jego ludziom; gdybyście spędzili miesiąc na karmieniu się drogocennymi obietnicami Bożymi, nie chodzilibyście z głowami zwisającymi jak pędzle i nie narzekalibyście na to jak biedni jesteście!
Ale podnieślibyście głowy z ufnością i głosili bogactwo Jego łaski!
Po wielkim pożarze w Chicago (gdzie spłonęło prawie całe miasto w tym i nasz dom) podszedł do mnie człowiek i powiedział współczującym tonem: „Moody słyszałem, że spłonął Twój dom i że straciłeś wszystko.” Cóż, powiedziałem, „ktoś Cię źle poinformował”. „Tak? Dlaczego? powiedziano mi, że straciłeś wszystko.” – „Nie, to pomyłka,” powiedziałem, zostało mi o wiele więcej, niż straciłem, choć nie mogę powiedzieć, ile straciłem. Jestem bogatszy, niż mógłbyś sobie to wyobrazić… Jestem współdziedzicem z Jezusem Chrystusem, Synem Bożym!