Rozdział 9
Sugestie końcowe Zanim zamkniemy tę książkę, należy jeszcze podać kilka sugestii. Studiuj Biblię codziennie. Konsekwencja w studiowaniu Biblii liczy się bardziej niż większość ludzi myśli. Sporadyczny uczeń, który w pewnych okresach poświęca wiele czasu na studiowanie Słowa, a w innych okresach zaniedbuje je, nawet na kilka dni, nie osiąga takich wyników, jak ten, który studiuje regularnie, dzień po dniu. Bereańczycy byli mądrzy i szlachetnie myślący w tym, że codziennie badali Pismo Święte (Dz. Ap. 17:11). Pewien człowiek, który jest dobrze znany w¶ród studentów chrze¶cijańskich uczelni w Ameryce, wspomniał raz na konwencji studenckiej, że był na wielu konwencjach i otrzymał z nich wielkie błogosławieństwa, ale największe błogosławieństwo, jakie kiedykolwiek otrzymał, pochodziło z konwencji, na której zgromadziły się tylko cztery osoby. Błogosławieństwo przyszło do niego w ten sposób. Te cztery osoby zawarły przymierze, że będą spędzać pewną część każdego dnia na badaniu Biblii. Od tamtego czasu wiele czasu spędzał w podróży, w hotelach i na konwencjach, ale starał się dotrzymać tego przymierza i największe błogosławieństwo, jakie spotkało go w jego chrześcijańskim życiu, przyszło przez codzienne studiowanie Słowa. Nikt, kto tego nie próbował, nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele można osiągnąć przez wydzielenie określonej części każdego dnia na studiowanie Biblii i utrzymywanie jej w tym celu w każdych okolicznościach. Może to być nie więcej niż piętnaście lub trzydzieści minut, ale z pewnością powinna to być godzina. Wielu powie, że nie ma na to czasu. Będzie to czas zaoszczędzony. Lord Cairns, jeden z najbardziej zapracowanych i wybitnych ludzi swoich czasów, zeznał przed śmiercią, że pierwsze dwie godziny każdego dnia poświęcał na studiowanie Biblii i modlitwę, i temu faktowi przypisał wielkie osiągnięcia swojego życia. Nie jest dobrze studiować Biblię tylko wtedy, gdy mamy na to ochotę. Nie możemy studiować Biblii tylko wtedy, gdy mamy wolny czas. Jeżeli chcemy studiować Biblię z jak największym pożytkiem, musimy mieć w tej kwestii solidne zasady i nawyki. Nic, co robimy, nie będzie ważniejsze od naszego studiowania Biblii i nie może ono ustępować miejsca innym, mniej ważnym rzeczom. Regularność w jedzeniu jest tym dla życia fizycznego, czym regularność w studiowaniu Biblii jest dla życia duchowego. Wyznacz sobie jakiś czas, choćby na początek nie więcej niż piętnaście minut, i trzymaj się go, dopóki nie będziesz gotów wyznaczyć dłuższego okresu. Na studiowanie Biblii wybierz najlepszą część dnia, jaką możesz na to przeznaczyć. Nie odkładaj studiowania Biblii na czas przed snem, kiedy umysł jest senny. Dobrze jest wziąć werset na pożegnanie dnia, kiedy kładziemy się spać, ale to nie jest czas na studiowanie. Żadne badanie nie wymaga wszystkiego, co jest w człowieku, tak bardzo jak badanie Biblii. Nie poświęcaj temu czasu bezpośrednio po obfitym posiłku. Po obfitym posiłku umysł jest mniej lub bardziej ospały i nierozsądnie jest go wtedy zmuszać do ciężkiej pracy. Prawie wszyscy, którzy poświęcili temu zagadnieniu wiele uwagi, są zgodnego zdania, że najlepsze do studiowania Biblii są wczesne godziny dnia, o ile można je zapewnić bez zakłóceń. Dobrze jest, gdy tylko jest to możliwe, zamknąć się w domu i odgrodzić od świata, gdy zamierzasz oddać się studiowaniu Biblii. W całym swoim studiowaniu Biblii szukaj Chrystusa w badanym fragmencie. Czytamy o Jezusie, że począwszy od Mojżesza i wszystkich proroków, wyjaśnił im rzeczy, które dotyczą Jego samego, we wszystkich Pismach (Łk 24:27). Jezus Chrystus jest tematem całej Biblii, a temat ten przenika całą Księgę. Niektóre z pozornie najsuchszych fragmentów Biblii stają się wypełnione nowym życiem, gdy nauczymy się dostrzegać w nich Chrystusa. Pamiętam, jak na początku mojej lektury Biblii Księga Kapłańska wydawała mi się nudna, ale wszystko zmieniło się, gdy nauczyłem się dostrzegać Jezusa w różnych ofiarach, w arcykapłanie i jego szatach, w przybytku i jego wyposażeniu – naprawdę wszędzie. Szukaj Chrystusa w każdym wersecie, który studiujesz, a nawet genealogie i listy z nazwami miast zaczną mieć piękno i moc. Zapamiętaj Pismo Święte. Psalmista powiedział: Twoje słowo przechowuję w moim sercu, abym nie zgrzeszył przeciwko Tobie (Psalm 119:11). Nie ma nic lepszego, co mogłoby powstrzymać człowieka od grzechu niż to. Przez Słowo Boże złożone w jego sercu, Jezus pokonał kusiciela (Mateusza 4:4, 7, 10). Słowo Boże złożone w sercu jest dobre do innych celów niż zwycięstwo nad grzechem. Jest dobre, aby spotkać i zdemaskować błąd. To jest dobre, aby umożliwić jeden podtrzymać zmęczony słowem (Izajasza 50:4). Jest dobra do wielu celów, nawet do tego, by człowiek Boży był odpowiedni, wyposażony do każdego dobrego dzieła (2 Tymoteusza 3:17). Zapamiętuj Pismo Święte według rozdziałów i wersetów. Jest to równie łatwe, jak samo zapamiętywanie słów, a jest niezmiernie bardziej użyteczne dla celów praktycznych. Zapamiętuj Pismo Święte w systematycznej formie. Nie rób chaotycznej sterty tekstów w umyśle, ale kategoryzuj pod odpowiednimi tytułami wersety, które przechowujesz w pamięci. Wtedy można je wydobyć, gdy ich potrzebujesz, bez zgrzytania zębami. Jest wielu mężczyzn, którzy mogą wstać bez chwili ostrzeżenia i mówić spójnie, elokwentnie i biblijnie na dowolny ważny temat, ponieważ mają ogromny zbiór mądrości w postaci tekstów Pisma Świętego przechowywanych w ich umysłach w systematycznej formie. Wreszcie, wykorzystuj w praktyce wolne chwile na studiowanie Biblii. W życiu większości ludzi jest ogromna ilość zmarnowanego czasu – czasu spędzonego w podróży, czasu spędzonego w oczekiwaniu na ludzi, z którymi są umówieni, czasu spędzonego w oczekiwaniu na posiłki itp. Większość z tego czasu można wykorzystać na studiowanie Biblii, jeśli ma się przy sobie kieszonkową Biblię lub kieszonkowy Nowy Testament. Można też wykorzystać ten czas na medytację nad tekstami przechowywanymi w pamięci. Wiele z moich kazań i przemówień zostało opracowanych w ten sposób. Mówi się, że Henry Ward Beecher przeczytał jedną z większych historii Anglii, czekając dzień po dniu na przyniesienie posiłku do stołu. Ile ksiąg Biblii można by przestudiować w tym samym czasie? Pewien przyjaciel powiedział mi kiedyś, że człowiek, który miał pod pewnymi względami najbardziej niezwykłą znajomość Biblii ze wszystkich, których znał, był handlarzem rupieci w jednym z kanadyjskich miast. Człowiek ten miał Biblię otwartą na swoich półkach, a w przerwach w interesach rozmyślał nad Słowem Bożym. Biblia stawała się bardzo czarna przez obcowanie z nią w takim otoczeniu, ale nie mam wątpliwości, że jego dusza stawała się odpowiednio biała.