Czy Bóg jest suwerenny nawet w kwestii zbawienia? Gdyby tak nie było, nie mielibyśmy nadziei na zobaczenie Jezusa Chrystusa i rozkoszowania się Nim. Tekst jest transkrypcją filmu, który możesz obejrzeć tutaj. Cała seria dostępna jest tutaj: Opatrzność Boża – John Piper.
Ostatnio mówiliśmy o opatrzności Boga nad ludzkim działaniem, czyli nad ludzką wolą, w tym także nad grzeszną wolą człowieka. Teraz skupmy się na najbardziej znaczącym zaangażowaniu Boga i jego wszechmocnej opatrzności w pragnieniu, mianowicie w naszym nawróceniu.
W jaki sposób Bóg jest zaangażowany w nawracanie grzeszników z niewiary w wiarę? Powodem, dla którego musi być tak zaangażowany, jest fakt, że nasza sytuacja jest beznadziejna. Pokażę ci, co mam na myśli – Rzymian 8:6-9: „Gdyż zamysł ciała to śmierć, ale zamysł Ducha to życie i pokój; Dlatego, że zamysł ciała jest nieprzyjacielem Boga, bo nie poddaje się prawu Bożemu, gdyż i nie może” – zwróć na to uwagę – „Ci więc, którzy są w ciele, nie mogą podobać się Bogu. Lecz wy nie jesteście w ciele, ale w Duchu, gdyż Duch Boży mieszka w was”.
Istnieją więc dwa rodzaje ludzi: ci, którzy są w ciele i ci, którzy są w duchu. Ci, którzy są w niewoli niewiary i tylko naturalnych sił, i ci, którzy zostali opanowani przez ducha. A co się tyczy tej osoby (nas) przed Chrystusem, to nie możemy podobać się Bogu, nie możemy Mu się podporządkować – nie możemy.
To samo jest w 1 Koryntian 2:14: „Lecz cielesny człowiek nie pojmuje tych rzeczy, które są Ducha Bożego. Są bowiem dla niego głupstwem i nie może ich poznać”. Innymi słowy – bez Bożej pomocy nie jesteśmy w stanie zrozumieć spraw ducha, rozpoznać piękna i prawdy Chrystusa i zostać zbawieni.
2 Koryntian 4:4: „W których bóg tego świata zaślepił umysły, w niewierzących, aby nie świeciła im światłość chwalebnej ewangelii Chrystusa”. Nie możemy tego zobaczyć. Szatan i grzech nas oślepiają.
Efezjan 2:4-5: „Lecz Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, z powodu swojej wielkiej miłości, którą nas umiłował; I to wtedy, gdy byliśmy umarli w grzechach”. Tak więc jesteśmy martwi, ślepi i niezdolni.
Czy można się dziwić, że w związku z nawróceniem, musimy zwrócić się do wszechmocnej, rządzącej, podtrzymującej, porządkującej opatrzności Bożej? Jakie jest Boże lekarstwo na naszą beznadziejną, bezradną i niezdolną kondycję? Jego lekarstwo jest opisane na wiele sposobów, chyba zanotowałem ich tutaj osiem. Pozwólcie, że je wypunktuję, a później będziecie mogli się nad nimi głębiej zastanowić.
Po pierwsze – On nas ożywia.
Efezjan 2:5: „I to wtedy, gdy byliśmy umarli w grzechach, ożywił nas razem z Chrystusem, gdyż łaską jesteście zbawieni” – tak więc przychodzi do nas w naszej śmierci i czyni nas żywymi.
Pozwólcie, że wtrącę tu nawias i poruszę pewną kwestię teologiczną. Jest ona nieco skomplikowana, ale niektórzy z was będą chcieli wiedzieć, co ja o tym myślę.
Istnieje inny pogląd, oprócz tego, który tu przedstawiam, który mówi – okej, wszyscy zgadzamy się, że jesteśmy martwi i niezdolni do wiary, ale Bóg dla wszystkich okazuje łaskę i ta łaska nie wprowadza nas w zbawienie, ale doprowadza nas do punktu, w którym możemy wybrać wiarę, a więc doprowadza nas do takiego punktu, w którym nie jesteśmy w więzach grzechu, nie jesteśmy niewolnikami Chrystusa, ale znajdujemy się w miejscu pośrednim, gdzie ostatecznie nasza własna decyzja, w momencie nawrócenia, decydująca wolność, nasze samostanowienie, może wybrać czy wierzyć, czy nie wierzyć.
To nie zadziała w tym tekście. Nie sprawdzi się w większości tekstów, do których będę się odwoływał. Pozwólcie, że przeczytam to jeszcze raz: byliśmy umarłymi, a On nas ożywił. Nie ożywił do jakiejś neutralnej pozycji, ale ożywił razem z Chrystusem.
Po drugie: „ożywił nas razem z Chrystusem, gdyż łaską jesteście zbawieni;” – tak więc opis tego – Bóg ożywia nas – nie jest jakimś punktem środkowym życia, gdzie w jakiś sposób nie jesteśmy kontrolowani przez grzech, ani przez Chrystusa, to nie istnieje w tym tekście, to nie istnieje we wszechświecie. Jesteśmy martwi, ślepi i bezradni, a Bóg doprowadza nas do zbawczego życia. Oto drugie stwierdzenie.
Pierwsze brzmiało: czyni nas żywymi. Drugie: opis działania Bożej opatrzności dla nas – On udziela nam daru wiary: Efezjan 2:8: „Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga”. Bóg daje dar wiary, nie daje daru zdolności do wytwarzania własnej wiary.
Po trzecie: nowe życie jest udzielane w nowym narodzeniu.
1 Jana 5:1: „Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Chrystusem, narodził się z Boga” – dowodem na to, że narodziłeś się z Boga, że przeszedłeś ze śmierci do życia, jest to, że wierzysz.
Numer cztery: On zastępuje ślepotę, chwałą jaśniejącą w naszych sercach.
2 Koryntian 4:6: „Ponieważ Bóg, który rozkazał, aby z ciemności zabłysnęło światło, ten zabłysnął w naszych sercach, aby zajaśniało w nas poznanie chwały Bożej w obliczu Jezusa Chrystusa”.
Po piąte: On daje nas Jezusowi, Bóg daje nas Jezusowi.
Jana 6:37: „Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie” – każda osoba, która przychodzi do Jezusa, została mu dana przez Ojca.
Można to też wyrazić w inny, szósty sposób: Bóg powołuje nas do wiary.
Dzieje 13:48: „Kiedy poganie to usłyszeli, radowali się i wielbili słowo Pańskie, a uwierzyli wszyscy, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego” – wierzymy, jeśli zostaliśmy powołani do tego, by wierzyć.
Po siódme: On otwiera nasze serca, abyśmy słuchali.
Dzieje 16:14: „Przysłuchiwała się temu też pewna bogobojna kobieta, imieniem Lidia, z miasta Tiatyry, sprzedająca purpurę, której to serce otworzył Pan, aby uważnie słuchała tego, co mówił Paweł” – i stała się pierwszą osobą nawróconą w Filippi.
Na koniec numer osiem: Bóg daje pokutę.
2 Tymoteusza 2:24-26: „A sługa Pana nie powinien wdawać się w kłótnie, lecz ma być uprzejmy względem wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący złych; Łagodnie nauczający tych, którzy się sprzeciwiają; może kiedyś Bóg da im pokutę, aby uznali prawdę; Oprzytomnieli i wyrwali się z sideł diabła, przez którego zostali schwytani do pełnienia jego woli” – Bóg daje pokutę jako dar.
Widzimy więc, że Boża opatrzność, Jego podtrzymywanie, rządzenie, porządkowanie wszystkich rzeczy jest niezbędne, jeśli ktokolwiek ma się nawrócić.
Następnym razem zajmiemy się problemem, który sygnalizuje sformułowanie w drugim Liście do Tymoteusza 2:24-25, ponieważ jest tam mowa o tym, że Bóg daje pokutę, która prowadzi do poznania prawdy, i jest pewien problematyczny tekst, do którego wielu ludzi sięga, gdy próbuje to zrozumieć, a który mówi, że Bóg pragnie, aby wszyscy zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Czy to pasuje do tego, co właśnie zobaczyliśmy? Tym zajmiemy się następnym razem.
—
Więcej transkrypcji z filmów Johna Pipera możesz znaleźć tutaj.
You must be logged in to post a comment.